5 sposobów na przezwyciężenie typowych pułapek inwestycyjnych
DZIWNA MASKA Z TIKTOKa w której można jeść! Testujemy popularne lifehacki z internetu.
Spisu treści:
- 1. Nie spiesz się z "wielką szansą"
- 2. Skup się na odsetkach, a nie na kwotach dolarowych
- 3. Zostaw swoje ego w drzwiach
- 4. Nie staraj się nadrobić straconego czasu z agresywnym inwestowaniem
- 5. Ucz się na błędach
- Dolna linia
Autor: Ken Weber
Dowiedz się więcej o Ken na Investmentmatome's Ask an Advisor
Inwestorzy popełnią błędy; to ludzka natura. Nikt nie ma kryształowej kuli. Mamy jednak uprzedzenia, nieprzemyślane wyobrażenia i emocjonalne blokady, które mogą wpłynąć na nasze decyzje inwestycyjne.
Te pojęcia uniemożliwiają nam podjęcie chłodnego podejścia do inwestowania. Zamiast tego robimy racjonalizacje lub nękamy się błędami. Niektórzy inwestorzy wręcz mówią same sobie kłamstwa, które sabotują ich długoterminowe plany inwestycyjne.
Oto pięć sposobów, w jakie my, ludzie, możemy uniknąć typowych pułapek inwestycyjnych, próbując zainwestować na dłuższą metę:
1. Nie spiesz się z "wielką szansą"
Inwestując nie ma czegoś takiego jak "jedna wielka szansa". Obecna cena złota, najnowsze zasoby technologiczne i rozwijająca się branża myjni twojego szwagra nigdy nie są pewne. Więc nie myśl, że musisz teraz skorzystać z okazji, by osiągnąć zysk. W końcu musisz odejść od bilonu i sprawić, by coś się wydarzyło, ale nikt nie zamierza oderwać całego życia od jednego lub dwóch wielkich trafień. Pomyślne inwestowanie należy przeprowadzać w miarę upływu czasu.
W dynamicznej gospodarce, takiej jak nasza, szanse pojawiają się z pewną regularnością, nawet podczas recesji. W rzeczywistości, niektóre z najlepszych okazji mogą pojawić się podczas recesji, ponieważ rynki są w depresji, a akcje wydają się być "na sprzedaż".
Teraz nie oznacza to, że w cyklu gospodarczym nie ma szczególnych czasów, kiedy pewne możliwości mogą być mniej lub bardziej solidne. Przeważające warunki rynkowe będą decydować o tym, jak często te możliwości się przedstawiają. Ale będą i pojawią się wiele razy w ciągu życia inwestora. To może wymagać pewnego wykształcenia i pewnej profesjonalnej pomocy, aby rozpoznać, kiedy należy na nich działać.
Z cierpliwością i wytrwałością odkryjesz wystarczająco dużo dobrych okazji, aby z czasem zbudować solidne i udane portfolio. Zamiast więc wybierać od czasu do czasu świetny pomysł lub napiwek, skonfiguruj metodologię inwestowania, której możesz użyć, by w dłuższej perspektywie budować swoje portfolio.
2. Skup się na odsetkach, a nie na kwotach dolarowych
Częstym błędem popełnianym przez wielu inwestorów jest patrzenie na kwotę w dolarach, którą ich konto straciło lub zyskało każdego miesiąca, a nie na zmianę procentową. Weźmy na przykład inwestora, Kena. Po przejrzeniu miesięcznego sprawozdania finansowego Ken zadzwoni do swojego doradcy finansowego. Jego portfel akcji spadł o 5 000 $. Chociaż z pewnością nie ma na co kibicować, ważne jest, aby utracić perspektywę.
Jeśli rachunek Kena wynosił 200 000 $ na początku miesiąca, strata 5000 $ oznacza spadek o 2,5%. Miesięczny spadek tej wielkości mieści się w granicach normalnych zawirowań giełdowych. Ponadto, jeśli Ken porównałby swoje portfolio ze standardowym indeksem Standard & Poor's 500, który spadł o 5% w tym samym miesiącu, odkryłby, że radzi sobie całkiem nieźle, względnie. Tak więc, o ile Ken nie zdecyduje się sprzedać swoich akcji, tak naprawdę nie poniósł straty, ponieważ do następnego miesiąca, zakładając, że zostanie zainwestowany, jego portfel akcji może wzrosnąć o 3%.
Wielu inwestorów nie widzi szerszego obrazu. Gdyby tak było, zdawali sobie sprawę, że skupianie się wyłącznie na wartości w dolarach jest prawie zawsze daremnym działaniem i że od 3% do 4% trafień do ich portfela niekoniecznie musi być powodem do niepokoju. Jeśli chodzi o inwestycje, jedynym sposobem na inteligentne porównanie jabłek z jabłkami jest użycie procentów.
3. Zostaw swoje ego w drzwiach
Często inwestorzy pozwalają, by ich duma przeszkadzała w podejmowaniu trafnych decyzji inwestycyjnych, szczególnie gdy mają do czynienia z handlowcem, który jest dobrze wyszkolony w odwoływaniu się do ego inwestorów, by dokonać sprzedaży. Na przykład, pośrednik może skłonić cię do podjęcia szybkiej decyzji w sprawie "wielkiej oferty", wspominając, że inni już to zrobili, a jeśli nie podejmiesz teraz działań, stracisz szansę. Ale w rzeczywistości ruch może nie być w twoim najlepszym interesie.
Dlatego jeśli chodzi o inwestowanie, dobrze jest sprawdzić swoje ego u drzwi i skupić się przede wszystkim na swoim planowaniu finansowym na całe życie. Prawidłowe inwestowanie nie jest konkurencją pomiędzy jasno określonymi zwycięzcami i przegranymi - to długotrwały proces, który wymaga serii dobrze zaplanowanych, bezstronnych decyzji.
4. Nie staraj się nadrobić straconego czasu z agresywnym inwestowaniem
Rezygnacja z długoterminowych celów inwestycyjnych może z pewnością stanowić powód do niepokoju. Ale nie chcesz komplikować problemu, niewłaściwie dostosowując strategię inwestycyjną, aby nadrobić stracony czas. Jeśli twoim celem jest średnia, powiedzmy, 6% do 7% zainwestowanych pieniędzy, masz przyzwoitą szansę na osiągnięcie tego celu dzięki praktycznemu, ciągłemu programowi inwestycyjnemu. Ale jeśli straciłeś oszczędności i nagle zdecydujesz, że musisz strzelić wyżej, aby osiągnąć swój cel - powiedzmy, 15% rocznie - prawdopodobnie masz kłopoty.
Dzieje się tak, ponieważ konsekwentne uzyskiwanie dwucyfrowych zwrotów przez wiele lat jest niezwykle mało prawdopodobne. W rzeczywistości im wyższe są Twoje cele inwestycyjne, tym większe ryzyko musisz podjąć, aby osiągnąć te cele.Być może będziesz musiał kupić akcje, które są bardziej spekulacyjne lub inwestować w obligacje o wysokim ryzyku i wysokim ryzyku, które są bardziej narażone na bankructwo. Im więcej ryzyka przyjmiesz jako inwestor, tym większy będzie twój potencjalny zysk, ale także tym większa twoja potencjalna strata.
Lepszym sposobem na nadrobienie zaległości w programie inwestycyjnym jest wydawanie mniej i oszczędzanie, powolne pompowanie portfela inwestycyjnego w czasie. Możesz również rozważyć pozostanie przy obecnej pracy po ukończeniu 65 lat lub znalezienie pracy jako konsultant lub wykonawca po przejściu na emeryturę. Nawet podjęcie pracy w niepełnym wymiarze godzin może pomóc w dalszym dodawaniu do swojego jajeczka.
Mimo to najlepszym sposobem na zapewnienie, że będziesz mieć pieniądze potrzebne do sfinansowania wygodnej emerytury, jest rozpoczęcie programu inwestycyjnego jak najwcześniej, jak to tylko możliwe, i kontynuowanie wkładu do swojego portfela tak długo, jak będziesz kontynuował pracę.
5. Ucz się na błędach
Wszyscy popełniamy błędy, a jako inwestor również. Ale jeśli nauczysz się z tych błędów, nieuchronnie będziesz lepszym inwestorem.
Inwestowanie magnata Sir John Templeton przedstawił kilka bardzo zwięzłych, lecz potężnych rad dla inwestorów: "Cztery najbardziej niebezpieczne słowa w inwestowaniu to:" Tym razem jest inaczej "." Ci inwestorzy, którzy są dumni z tego, że są odporni na oszustwo, często trzymają się tego samego gra: zapas akcji, tutaj błędna wskazówka. Ale inwestorzy, którzy są w stanie dostrzec błędy w swoich postępowaniach i odejść od zastrzelonych transakcji, prawdopodobnie odniosą większy sukces w dłuższej perspektywie.
Dolna linia
W końcu odłożenie źle pojmowanych pojęć i emocjonalnych blokad dróg może pomóc w podejmowaniu lepszych decyzji inwestycyjnych. Postępując zgodnie z tymi wskazówkami, możesz zapewnić racjonalne, cierpliwe i trwałe podejście do inwestowania, które będzie Ci dobrze służyć na dłuższą metę.
Ken Weber jest prezesem Weber Asset Management w Lake Success w Nowym Jorku.
Zdjęcie przez iStock.