• 2024-10-06

W jaki sposób zmienia się proces roszczeń ubezpieczeniowych

Spisu treści:

Anonim

Wyobraź sobie, że to rok 1999, a ty zostałeś zamknięty w swoim samochodzie. Możliwe, że nie masz telefonu komórkowego, więc ty lub inny kierowca może musicie znaleźć automat telefoniczny, aby zadzwonić na policję. Później będziesz musiał uzyskać regulatora, aby ocenić obrażenia, złożyć wniosek ubezpieczeniowy i poczekać na czek, który pojawi się w poczcie. Technologia już zmieniła proces roszczenia ubezpieczeniowego na lepsze. Większość głównych ubezpieczycieli ma teraz formularze roszczenia online, a jeśli Twoje roszczenie zostanie zatwierdzone, możesz bezpośrednio przelać na konto bankowe.

Nowe technologie - w tym wideokonferencje i telematyka, które są "czarnymi skrzynkami" dołączanymi do samochodów, które rejestrują prędkość i inne informacje - mogą sprawić, że proces roszczeniowy będzie jeszcze bardziej płynny, szczególnie w przypadku sporu. Niestety, dotyczą one również kwestii prywatności. Jak zatem firmy i klienci najlepiej wykorzystują nowe technologie na swoją korzyść - i jak mogą uniknąć pułapek?

Jakie technologie mogą zmienić roszczenia?

Internet z pewnością sprawił, że proces składania wniosków stał się szybszy i wygodniejszy, ale jeśli chodzi o spory dotyczące roszczeń, technologie mobilne mogą być prawdziwymi zmieniaczami gier. Wzrost liczby kamer komórkowych i aplikacji do wideokonferencji, takich jak Skype, może zaoferować agentom i kontrolerom natychmiastowy dostęp do scen wypadków i szkód pogodowych.

Jason Cass, właściciel / agent z JDC Insurance Group w Centralia, Illinois, zauważa: "Im szybciej uda ci się dotrzeć na miejsce zdarzenia, tym więcej informacji możesz zebrać. Dowody są ważne."

Urządzenia telematyczne są obecnie promowane przez niektóre firmy ubezpieczeniowe. Duże firmy ubezpieczeniowe, takie jak Progressive i Allstate, wykorzystują je do gromadzenia danych na temat zachowań kierowców klientów - w tym prędkości, nawyków hamowania, odległości jazdy i danych GPS - i zapewniają zniżki, jeśli użytkownicy okażą się mniej ryzykowni niż przeciętnie. Oczywiście dane te mogą być również cenne w razie awarii.

Według Petera Kochenburgera, dyrektora wykonawczego Centrum Prawa Ubezpieczeń na Uniwersytecie w Connecticut School of Law, "Jeśli potrafisz określić dokładną prędkość i obroty kierowcy, prawdopodobnie jest to dokładniejsze niż ślady poślizgowe, a na pewno świadków".

W jaki sposób dane mogą przynieść korzyści firmom i konsumentom?

Technologie mobilne umożliwiają szybsze gromadzenie i przekazywanie informacji - dobrodziejstwem dla konsumentów oczekujących na kontrole roszczeń.

"Chodzi o wydajność i prostotę" - mówi Cass. "Nasze pokolenie tego wymaga".

Co więcej, możliwość rejestrowania szczegółów bezpośrednio na scenie znacznie zmniejsza możliwość oszustwa, zarówno na miejscu, jak i po fakcie. Ma to oczywiste zalety dla firm. Jeśli regulator nie jest w stanie wyświetlić obrażeń przez kilka dni, zawsze istnieje możliwość, że kierowcy otrzymają dodatkowe obrażenia i spróbują je pokonać.

Ale, jak zaznacza Cass, odnosi się to również do klientów: "Wiele razy usłyszysz oddzwonienie od klienta i powiesz, że druga osoba zmieniła swoją historię, mimo że stoją właśnie tam. Dzięki technologii mobilnej możesz rejestrować, co się dzieje, więc tego rodzaju rzeczy się nie zdarzają."

Cass zauważa również, że technologie takie jak wideokonferencje zwracają część "osobistego kontaktu", którego brakuje w procesach zgłaszania roszczeń online.

"Wideokonferencje pomagają zobaczyć informacje, których brakuje w wiadomościach e-mail, takich jak ekspresja i ton", mówi. "To tylko jedna mała technologia, ale zdecydowanie poprawiłaby sytuację."

Podczas gdy technologie mobilne mogą szybciej finalizować roszczenia - zanim ktokolwiek może zmienić swoją historię Urządzenia telematyczne pomagają firmom ubezpieczeniowym czerpać z bardziej kompletnego zestawu faktów, kiedy podejmują decyzje dotyczące roszczeń.

Mówi Kochenburger: "Dane GPS dają ubezpieczycielom bardziej dokładne informacje o tym, co faktycznie się wydarzyło i mogą pomóc w ustaleniu winy. Prawdopodobnie będzie trudniej dyskutować z ich wnioskami."

Podobnie może stać się decydującym głosowaniem w sporze między kierowcą a kierowcą.

Nawet poza wypadkiem, Kochenburger sugeruje, że urządzenia telematyczne mogą pomóc kierowcom w podejmowaniu lepszych decyzji: "Kierowcy mogą zebrać informacje na temat swoich nawyków jazdy, których mogli nigdy nie znać. Załóżmy, że Trasa A działa, a Twoja firma ubezpieczeniowa uważa, że ​​trasa C jest nieco bezpieczniejsza. W pierwszej kolejności może to zapobiec wypadkom."

Dodaje: "Dla całego społeczeństwa, dokładniejsze informacje na temat wydarzenia, które ma konsekwencje, są dobre".

Jakie są wady zwiększonych danych o roszczeniach?

Oczywiście, im więcej informacji może zebrać technologia dotycząca nawyków jazdy, tym więcej informacji może zgromadzić w ogóle. Podczas gdy wideokonferencje i podobne technologie mogą być włączane i wyłączane - i wykorzystywane do zbierania informacji tylko na miejscu wypadku - urządzenia telematyczne zbierają informacje w sposób ciągły, niezależnie od tego, czy kierowcy robią coś niebezpiecznego. Zwiększyło to gniew zwolenników prywatności.

Kochenburger wierzy, że istnieją powody do niepokoju, ale debaty na temat prywatności są jeszcze przed nami. Na razie wyjaśnia, "technologia jest całkowicie opcjonalna. To nie koniec debaty o prywatności, ale w tej chwili stosunkowo niewielka liczba kierowców ma w swoich samochodach urządzenia telematyczne."

Problemy mogą pojawić się, jeśli ubezpieczyciele zyskają możliwość bezpośredniego wydawania poleceń na urządzenie lub jeśli gwałtownie wzrosną składki - a użytkownicy telematyki uzyskują duże zniżki: "Jeśli nie jest to wymagane, ale jedynym możliwym sposobem uzyskania ubezpieczenia jest posiadanie urządzenia telematyki, kwestie prywatności stają się znacznie ważniejsze. W przyszłości kierowcy mogą nie być w stanie pozwolić sobie na kompromis między ochroną prywatności a uzyskaniem niezbędnego ubezpieczenia. "Oczekuje się, że liczba użytkowników telematyki szybko wzrośnie w kolejnych latach, bez względu na to, czy urządzenia są obowiązkowe, czy nie..

Fakt, że ubezpieczenie jest wymagane dla prawie wszystkich kierowców sprawia, że ​​urządzenia telematyczne - i oparte na nich zniżki - są etycznie trudne.

Kochenburger zauważa: "Istnieją zalety indywidualizacji składek. Istnieje poczucie sprawiedliwości, że bardziej ryzykowna płaca więcej. Z drugiej strony, co się stanie, jeśli 30% kierowców będzie teraz obciążonych wyższymi opłatami z powodu swoich nawyków jazdy? Nadal chcemy, aby mogli jeździć do pracy. Obawiam się, że duże dane mogą być sprzeczne z jednym z podstawowych celów ubezpieczenia, jakim jest przenoszenie i rozprzestrzenianie ryzyka."

Podczas gdy w przypadku firm ubezpieczeniowych jest niewiele wad firm ubezpieczeniowych, klienci mogą chcieć zważyć ryzyko. Dane mogą zaoszczędzić czas i pieniądze w razie wypadku, ale może również podnieść ich składki, jeśli ich ubezpieczyciel ma wątpliwości dotyczące prowadzenia pojazdu.

Kiedy pojawią się te technologie?

W niektórych przypadkach już tu są. Ubezpieczyciele muszą jeszcze przyjąć dedykowane linie obsługujące Skype, które Cass zaleca, ale podejrzewa, że ​​niedługo pojawią się, zwłaszcza w przypadku większych firm. Mimo to wielu kierowców ma teraz smartfony i może nagrywać wideo i zdjęcia na scenie. Urządzenia telematyczne są dostępne od kilku znanych firm ubezpieczeniowych, choć, jak zauważa Kochenburger, są one na razie całkowicie dobrowolne. Ci, którzy je mają, i urządzenia GPS o mniejszej skali mogą je wykorzystać jako dowody w sądzie.

Jednak w opinii Kochenburger budzi to inne problemy. Dane telematyczne mogą być trudne do zinterpretowania, wymagające naukowca komputerowego lub innego specjalisty, i znowu istnieją obawy o zachowanie prywatności: "W przypadku sporu prawnego musi istnieć pewna symetria informacji. Ktoś może porozmawiać ze świadkiem lub uzyskać raport policji, ale czy strona przeciwna ma dostęp do czarnej skrzynki innego kierowcy?"

Nadal istnieją praktyczne i prawne przeszkody, które należy pokonać, zanim dane z urządzeń mobilnych i telematyki będą mogły być wykorzystane we wszystkich sporach dotyczących roszczeń. Jednak na dobre i na złe wydaje się to nieuniknione.

Mężczyźni wymieniają informacje po obrazie wypadku samochodowego za pośrednictwem Shutterstock.