Obama wzywa do Crackdown na "Conflicted" doradców emerytalnych
Michelle & Barack Obama are Boring Now
Brokerzy z konfliktami interesów kosztują amerykańskich inwestorów IRA lub inne plany emerytalne aż 17 miliardów dolarów rocznie, wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek przez Radę Doradców Gospodarczych Białego Domu.
Raport pojawił się, gdy administracja Obamy ogłosiła plany rozwiązania tych doradców ze zmianami przepisów, które wymagałyby od nich działania w najlepszym interesie inwestorów, a nie tych, którzy mogliby płacić im z boku.
"Jeśli ciężko pracujesz, odkładasz pieniądze, poświęcasz ten nowy samochód lub te wakacje, abyś mógł zbudować jajo na później, powinieneś mieć pewność, że otrzymujesz poradę, inwestowanie tych dolarów jest rozsądne "- powiedział Obama w poniedziałek po południu w przemówieniu do AARP w Waszyngtonie. "Te płatności … zachęcają brokerów do wydawania zaleceń, które generują dla nich najlepsze zyski, ale niekoniecznie są najlepszym zwrotem dla ciebie".
Ankieta doradców ekonomicznych, która dotyczyła indywidualnych kont emerytalnych, wykazała, że koszty "sprzecznych porad" wynoszą około 1% rocznie. Na przykład konto, które dostarczyłoby 6% zwrotu w ciągu roku, dostarczyłoby 5%.
Według raportu, 1,7 biliona dolarów jest inwestowane w potencjalnie skonfliktowane konta.
W przykładzie przedstawionym przez Biały Dom pracownik, który w wieku 45 lat przetoczył 401 (k) w wysokości 100 000 USD na IRA, może stracić 37 000 $ potencjalnych dochodów z tego konta przed 65 rokiem życia z powodu konfliktu interesów ze strony doradcy.
"Wielu Amerykanów polega na profesjonalnym doradztwie finansowym, kiedy podejmują decyzje dotyczące oszczędności emerytalnych", powiedział Richard Cordray, dyrektor federalnego biura ochrony konsumentów, podczas wydarzenia AARP. "Dlatego bardzo ważne jest, aby szukając profesjonalnego doradztwa, mogli zaufać doradcy finansowemu, który postawiłby na pierwszym miejscu interesy konsumenta."
Według Białego Domu dzisiejsi doradcy finansowi mogą zgodnie z prawem akceptować płatności typu "backdoor" lub inne ukryte opłaty za kierowanie inwestorów do planów oszczędnościowych, które mogą nie być w ich najlepszym interesie. Obecne przepisy stanowią jedynie, że muszą zalecać "odpowiednie" opcje konta emerytalnego.
Obama kieruje Departamentem Pracy, aby zacząć tworzyć nowe zasady rządzące takimi zachowaniami. Pierwotna propozycja Departamentu Pracy wymagałaby pośredników, którzy sprzedają akcje i inne inwestycje, aby powiadomili swoich klientów, jeśli otrzymają jakiekolwiek opłaty lub inne płatności za zalecenie niektórych planów.
Zasady regulujące sposób zarządzania planami emerytalnymi nie były aktualizowane przez 40 lat, według Departamentu Pracy. Po przyjęciu ustawy z 1974 r. O przechodzeniu na emeryturę pracowniczą, menedżer emerytalny w miejscu pracy był częściej odpowiedzialny za podejmowanie decyzji w sprawie planów niż doradcy zewnętrzni, twierdzi departament.
Miesięczny proces będzie obejmował okres, w którym społeczeństwo i oczywiście branża finansowa będą miały wpływ na wszelkie proponowane zmiany.
To nie pierwszy raz, kiedy Obama próbował powstrzymać takie konflikty. Zaproponował podobną zmianę reguły w 2010 r., Ale wycofał ją w następnym roku po ostrym opozycji ze strony grup branży finansowej.
Grupy te argumentowały, że przepisy zaszkodziłyby inwestorom poprzez ograniczenie ich opcji inwestycyjnych.