Small Business Success Story: Współpraca Kuli Kuli z Indiegogo
COVID-19 Small Business Success Story!!
Spisu treści:
Pomysł Lisa Curtis dla Kuli Kuli zrodził się z konieczności. 26-latek zgłosił się na ochotnika do Korpusu Pokoju, koncentrując się na poprawie żywienia w Afryce Zachodniej. Niedożywienie dotyka ponad 18 milionów dzieci w całym ubogim regionie.
Ale Curtis poczuła się trochę niedożywiona. Wtedy miejscowi z jej wioski wspomnieli o pożywnej przekąsce z drzewa zwanego moringą.
"Jadłem moringę w formie orzeszki ziemnej o nazwie Kuli Kuli. Dzięki temu czuję się o wiele lepiej "- mówi Curtis. "Potem zrobiłem małe badanie i uświadomiłem sobie, o mój Boże, to drzewo jest niewiarygodnie pożywne, nawet bardziej niż kapusta. Ma mnóstwo wapnia, żelaza, witamin A i C oraz białko."
Curtis próbował dowiedzieć się, jak zachęcić więcej ludzi w Afryce Zachodniej do jedzenia i uprawiania moringi. Zdała sobie sprawę, że najlepszym sposobem na to jest pomoc mieszkańcom w zarabianiu na rosnącym i sprzedającym roślinę.
Curtis wrócił do domu i założył Kuli Kuli Foods, pierwszą amerykańską firmę produkującą produkty spożywcze z moringą. Firma czerpie z moringi bezpośrednio z należących do kobiet spółdzielni rolniczych w Afryce Zachodniej, gdzie płaci nadpodstawowe wynagrodzenie. Ponadto, 5% sprzedaży detalicznej i 15% sprzedaży online wraca do lokalnego partnera non-profit firmy, aby pomóc im w pracach żywieniowych, mówi Curtis.
"Zaczęliśmy sprzedawać ją na małą skalę na lokalnych rynkach rolniczych, aby przetestować ten pomysł", mówi. "Wciąż pracowałem na co dzień w technicznym startupie i robiłem to w weekendy z przyjaciółmi, a my sprzedawaliśmy. Po prostu nie mogliśmy zrobić wystarczająco."
Curtis zdał sobie sprawę, że nadszedł czas, aby rozwinąć swój biznes. Była gotowa na zatrudnienie tak zwanego koproducenta, niezależnego zakładu, który produkuje i pakuje produkty dla firm. Ale zrobienie tego wymagałoby co najmniej 50 000 $, czego firma bootstrapowana po prostu nie miała.
Zwracając się do Indiegogo o pomoc
Założony w 2008 roku, Indiegogo to globalna strona crowdfundingowa, która umożliwia osobom, firmom i organizacjom non-profit gromadzenie pieniędzy w Internecie.
Kampania Kuli Kuli została uruchomiona na stronie w czerwcu 2013 roku. Sukces ten przyniósł 24 000 $ w ciągu pierwszych 24 godzin i niewiele ponad 53 000 USD. Według Curtisa ludzie z 22 różnych krajów poparli kampanię.
"Cała sprawa z Indiegogo naprawdę nie jest procesem aplikacji - każdy może stworzyć kampanię w dowolnym miejscu i czasie", mówi. "To naprawdę jest rodzaj platformy dla ludzi do crowdfund, czego chcą. Zdecydowanie nie obiecuje to, że Twoja kampania zostanie sfinansowana, ale dadzą ci wiele wskazówek i pomocy na bieżąco."
Breanna DiGiammarino jest obecnym współprzewodniczącym Indiegogo Life, nowej charytatywnej usługi, która pomaga jednostkom zdobywać pieniądze na nagłe wypadki lub wydatki medyczne. Wcześniej pracowała z Curtisem w kampanii Indiegogo i powiedziała, że jej zdaniem kampania wyróżniała się ze względu na jej osobisty charakter.
"To, co tak skutecznie zrobiła, podzieliła się swoją historią" - mówi DiGiammarino. "Rozumiesz, dlaczego ona dba o robienie tego biznesu. To właśnie z powodu tego osobistego związku udało jej się zrobić tak skuteczną robotę, żeby opowiadać jej historię.
W przypadku kampanii Indiegogo ważne jest, aby uzyskać początkowy rozmach, najpierw skutecznie przekazując swoją wiadomość osobom, które znasz najdokładniej - mówi DiGiammarino. Powinno to pomóc zainspirować innych, takich jak drugorzędne sieci i przyjaciele znajomych, a następnie w końcu nieznajomych, aby wesprzeć Twoją kampanię.
"Otrzymała wsparcie od samego początku, co umożliwiło jej dalsze pozyskiwanie funduszy i efekt kuli śnieżnej" - mówi DiGiammarino.
Gdy kampania nabrała początkowego impetu, Indiegogo pomogło rozpowszechnić informacje, mówiąc o Kuli Kuli podczas wydarzeń i promując kampanię w swoim biuletynie, mediach społecznościowych i na stronie głównej.
Po zakończeniu kampanii firma została niemal natychmiast sfinansowana. Stamtąd Kuli Kuli wylądował w Kalifornii na dużym zamówieniu Whole Foods i dostał się do innych sklepów, jak twierdzi Curtis.
"AgFunder faktycznie dotarł do nas" - mówi Curtis. "Byli bardzo pomocni, pomagając nam przygotować webinarium i pitch-deck, więc obie platformy bardzo nam pomogły."
Dzięki AgFunder, firma zebrała 350 000 USD w postaci długu wymienialnego, typ finansowania powszechnie stosowanego przez startupy, w ramach 60-dniowej kampanii w kwietniu 2014 r. - liczba ta wkrótce wzrosła do 500 000 USD.
"Jedną z fajnych rzeczy w crowdfundingu jest poczucie dynamiki, bardzo wyraźnego rozpędu" - mówi Curtis. "Mieliśmy ludzi, których nawet nie znałem, którzy byli akredytowanymi inwestorami, którzy widzieli naszą kampanię i w końcu wpłacali pieniądze. W ostatniej chwili przyszło wielu ludzi, aby pomóc nam osiągnąć nasz cel."
Według Curtisa kapitał trafił bezpośrednio do firmy, od zapełnienia kadry i działu sprzedaży, produkcji i rozwoju nowych produktów.
"Kiedy zaczęliśmy kampanię, byliśmy w 20 sklepach, a obecnie znajdujemy się w około 200 sklepach" - mówi Curtis.
Wskazówki dla małych firm
"Najlepszą rzeczą, jaką zrobiliśmy, było odgadnięcie, dlaczego prowadzimy kampanię i mamy bardzo jasny cel" - mówi Curtis. "Z góry zaplanowaliśmy treść i wideo, ponieważ jest to najważniejsza część tego, co uchwyci ludzkie struny serca i sprawi, że będą chcieli przekazać darowiznę."
Z perspektywy czasu Curtis żałuje, że inaczej postąpiła inaczej.
"Pomyśleliśmy:" Och, dostaniemy pieniądze i będziemy mogli wysyłać produkty zaledwie kilka miesięcy później ", mówi. "I oczywiście uruchamianie producenta zajmuje znacznie więcej czasu, niż myślisz. Wysyłanie produktów często zabiera naprawdę dużo czasu, a to było dość stresujące, ponieważ wielu ludzi naprawdę chciało dostać nasze produkty."
"Daj sobie sześć miesięcy, zanim faktycznie dostarczysz produkt", mówi.
Jeśli chodzi o Indiegogo, firma zaleca film, który trwa trzy minuty lub krócej, i który koncentruje się na Tobie.
"Dużo czasu, przedsiębiorcy będą tak podekscytowani swoją firmą, że skoncentrują się na tym ponad sobą" - mówi DiGiammarino. "Lepiej jest skupić się na sobie i swojej historii oraz na tym, dlaczego wykonujesz tę pracę, a następnie mówić o swojej firmie."
Ważne jest również, aby zastanowić się nad innymi przyczynami, które ludzie wnoszą, i oferować korzyści, które są zgodne z tymi powodami, mówi DiGiammarino. Na przykład, Kuli Kuli zaoferował osobiste podziękowanie i wykrzyknął na swojej stronie internetowej za wkład w wysokości 5 USD, sześciopak z Kuli Kuli za 25 USD i za 200 USD za 60 pasków Kuli Kuli, osobiście podpisany list z podziękowaniami od Zespół Kuli Kuli i pakiet nasion moringa do zasadzenia własnych.
Dla Curtisa i zespołu w Kuli Kuli przyszłość wydaje się jasna, częściowo dzięki wsparciu, które otrzymali od partnerów crowdfundingowych i kibiców.
"Mamy wiele ambitnych celów" - mówi Curtis. "Chcemy rozwijać się na Zachodnim Wybrzeżu i na Wschodnie Wybrzeże, i naprawdę zwiększyć skalę i uwolnić nasze nowe produkty, a także wspierać znacznie więcej kobiet-rolników".
Obrazy za pośrednictwem Kuli Kuli.