Osiem powodów, dla których Chiny nie są jeszcze gotowe do przejęcia władzy nad światem |
PROSTYTUCJA W CHINACH
Amerykańskie media uwielbiają trzymać się narracji, a potem bezustannie wbijają go do domu, aż stanie się faktem akceptowanym - nawet jeśli narracja jest pełna wad i półprawd. Najnowszy przykład błędnego myślenia: chińska gospodarka wkrótce pochowa nas żywcem.
Z pewnością chińska gospodarka stała się ostatnio drugą co do wielkości na świecie, po tym jak wyprzedziła Japonię. To znaczy, że jesteśmy następny - prawda?
Nie bardzo. Jeszcze w latach 80. Ameryka obawiała się, że jej niegdyś potężna baza produkcyjna została "wydrążona", a pracownicy linii montażowej przekształcili się w bezmyślną hordę płetw hamburgerowych płacy minimalnej. Nie tak dawno temu eksperci ekonomiczni ostrzegli, że nasz kraj został osiodłany przez nisko wykwalifikowanych, słabo wykształconych pracowników, którzy wkrótce staną się niewolnikami płacowymi dla Japończyków.
Jaka jest różnica w recesji. Po wybuchu bańki w Japonii w 1989 r., Kiedy potężna gospodarka nadal jest pogrążona w 20-letnim kryzysie i zmaga się z deflacją. Z przewagą amerykańskiej wysokiej technologii w ciągu ostatnich dwóch dekad, nie słyszycie już tego rodzaju marudzenia o Japonii.
Ale teraz wszyscy boją się najnowszego boogeyman - Chin.
To fakt, że Chiny coraz bardziej zdominowały światową gospodarkę, posługując się dokładnie skalibrowaną polityką merkantylistyczną. Ale tutaj jest osiem poważnych niedociągnięć w Red China, Inc., o których należy pamiętać: