Nastolatki nie pracują z letnimi miejscami pracy, które lubią
Nastolatek - co jest normą w jego zachowaniu, a co powinno nas niepokoić?
Spisu treści:
Amerykański rytuał przejścia powoli zapada w czerwony letni zachód słońca.
Pokolenie temu prawie trzy czwarte nastolatków spędzało letnie wakacje, uprawiając trawniki, stoły do bussingu lub ratownicy w miejscowym basenie, wyrzucając gotówkę za samochód, wydając pieniądze w weekendy lub oszczędzając na studiach jesienią.
Dziś wskaźnik zatrudnienia osób w wieku od 16 do 19 lat, pracujący w okresie letnim, spadł o około 40% w stosunku do tendencji spadkowych o dziesięcioleciu, wynika z danych Biura Statystyki Pracy. Zmierzone przez stosunek liczby ludności do zatrudnienia spadek jest równie wyraźny: w 1989 roku większość nastolatków pracowała w lecie, ale do 2010 roku mniej niż jedna trzecia.
Dlaczego więc amerykańskie nastolatki już nie pracują?
Jednym z powodów jest kurczenie się rynku miejsc pracy dostosowanych do nastolatków. Niedostateczne zatrudnienie i utrata wykwalifikowanych miejsc pracy w fabrykach spowodowały, że starsi pracownicy tłoczyli konkurencję o pracę w restauracjach typu fast food i sklepach detalicznych. Mediana wieku pracowników sektora fast food, na przykład, wynosi teraz 29 lat. Dziesięć lat temu nastolatki stanowiły jedną czwartą siły roboczej fast-foodów; teraz to tylko 16%.
Innym powodem może być to, że więcej systemów szkół będzie całorocznych, a więcej uczniów zdecyduje się na letnią szkołę. Ponad 50% nastolatków uczęszczało do szkoły letniej w 2009 roku. Ale to oczywiście nie oznacza, że uczniowie nie mogą żonglować szkołą w dzień i pracą w niepełnym wymiarze godzin w nocy - jeszcze w 2000 roku połowa uczestników letnich szkół również pracowała.
Część trendu, twierdzi jedna rekrutująca firma, to nastolatki, które zaczynają pracować z minimalnymi zarobkami.
"Niektóre nastolatki porzuciły pracę z powodu zniechęcenia, grupa ta stanowi niewielką część rosnącej liczby 16- do 19-latków porzucających siłę roboczą z wyboru" - powiedział niedawno raport z rekrutacji firmy Challenger, Szary i Boże Narodzenie. "Rosnąca liczba nastolatków, którzy nie chcą pracować, nie jest trendem po recesji. Podczas gdy liczba osób w wieku od 16 do 19 lat, które nie mają siły roboczej, które chcą pracować, od połowy lat 90. pozostaje względnie płaska, liczba osób, które nie chcą pracować, stale rośnie."
Jeśli obecne trendy utrzymają się, wydaje się, że Gen Xers, taki jak ja, będzie ostatnim pokoleniem, dla którego powszechne jest posiadanie ciągłej linii zatrudnienia od młodzieży: Moja pierwsza praca polegała na tym, że jako 9-letnie totingowe gazety, a następnie na gotowaniu w Ponderosa Steak House podczas pracy w szkole średniej i trzeciej zmianie na studiach, aż do 45-latka, który płaci za wpisanie tych słów.
Rzeczywiście, obecny trend został zapowiedziany przez upadek gazeciarza, to wszechobecne wejście na rynek pracy dla wielu dzieci. W 1994 r. 57% przewoźników było w wieku 18 lat lub młodszych; Według gazety Association of America w 2004 roku 81% dzienników było obsługiwanych przez dorosłych w samochodach.
John Challenger, dyrektor generalny Challenger, Gray & Christmas i autor raportu na temat pracy nastolatków, mówi, że to nowe pokolenie nie jest leniwe. "W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie. Spędzają więcej czasu na zadaniach domowych. Więcej z nich angażuje się w dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, do tego stopnia, że niektórzy rodzice martwią się, że ich dzieci mają zbyt dużo czasu. "Około 4,6 miliona nastolatków poświęca czas na wolontariat. "Wszystkie te czynniki zabierają czas, który był używany w tradycyjnej pracy" - powiedział.
Rosnąca konkurencja, aby dostać się do prestiżowych szkół wyższych i uniwersytetów, to trend. Ale ten wysiłek może być niefortunny. Jak zauważył ostatnio David Leonhardt w New York Times, "wciąż nie ma dowodów na to, że selektywność college'u bardzo się liczy. Według badań ekonomistów Stacy Dale i Alana Kruegera, studenci z podobnymi wynikami SAT, którzy uczęszczali do kolegiów o różnej selektywności - powiedzmy, Penn and Penn State - mieli statystycznie identyczne dochody w późniejszych latach."
Co nastolatki zyskują w paszy dla aplikacji uczelni, tracą umiejętności karierę w dół. Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez Drexel University, doświadczenie zawodowe w liceum zwiększa przyszłe dochody o 20% do 25% dziesięć lat później. Inne badania pokazują, że byli pracownicy nastolatków mają mniejsze szanse na przedłużenie okresu bezrobocia w późniejszym okresie życia.
To więcej niż kieszonkowe, dzięki którym nastolatki stają się pierwszym prawdziwym krokiem do dorosłego życia - po raz pierwszy pracujesz z dorosłymi, których nie nazywasz "Pan" lub "Pani", po raz pierwszy rzucony razem z grupą ludzi o różnym wieku i pochodzeniu społeczno-ekonomicznym. Po raz pierwszy młodzi ludzie stają w obliczu problemów z prawdziwego świata, np. Jak radzić sobie z rozzłoszczonym klientem, który złapał niewłaściwy porządek żywności, gdy linia w rejestrze rośnie, a ty obstawiasz dwie stacje, ponieważ kolega się nie pojawił?
Letnia szkoła Fat chance nauczy Cię, jak rozwiązać ten problem. W miarę jak maleje zatrudnienie nastolatków, niepokojące jest to, co jeszcze traci się na wakacjach.
Chcemy poznać twoje przemyślenia na temat tego artykułu. Spotkaj się z nami na Facebooku, Twitterze lub Google+, aby dołączyć do rozmowy!
Ilustracja i infografika autorstwa Briana Yee.