Kto wygrywa platformę e-booków? |
Aqua & Nyhrox - Stories from the Battle Bus
Kto wygrywa? Myślę, że robimy, czyli ty i ja, my, konsumenci. A może powinienem powiedzieć, mam nadzieję, że to zrobimy.
Zabawny zbieg okoliczności. Wczoraj opublikowałem tutaj o gwałtownie rosnącej sprzedaży e-booków, a dziś rano mój e-mail zawierał wzmiankę o liście 50 najlepszych darmowych e-booków biznesowych. Nie zamieszczam tutaj tego linku, ponieważ 1.) linki do tego posta nie działały; 2.) wygląda na to, że pochodzi prosto z tej strony, z własnej listy darmowych e-booków Google'a.
Proponuję ten link zamiast bezpośrednio na odpowiedniej stronie książek Google (tutaj pokazano).Mam w tej chwili kolekcję platform eBook na moich urządzeniach: mam na swoim laptopie i urządzeniach przenośnych iBook, Kindle i Barnes & Noble Nook. Lubię je wszystkie, ale korzystam z oprogramowania Kindle, ponieważ otwiera ono moją bieżącą książkę na dowolnym urządzeniu na ostatniej przeczytanej stronie.
(Poza tym: Oddałem mój Kindle, używam oprogramowania Kindle na wszystkich moich komputerach i urządzeniach mobilnych i oni wszystko się zsynchronizuje, więc sam Kindle stał się przestarzały.)
Potem znalazłem analizę w Internecie, z World News Insight, zatytułowaną Amazon Kindle vs. Google eBooks Fight of the Decade is On. Nazywają to "głównym wydarzeniem, na które wszyscy czekaliśmy". Podobała mi się ta sugestia, z pierwszego akapitu:
Scena jest ustawiona i pugilista czeka, by wyjść z ich rogu, gdy tylko dzwoni dzwonek. Amazon vs Google zapowiada się świetnie walczyć o supremację online ebook. W końcu jednak nie martwcie się zbytnio, ponieważ obaj wyjdą zwycięzcami z milionami w sprzedaży.
To może być naprawdę interesujące. My, konsumenci, wygrywamy, gdy mamy więcej opcji i większą elastyczność; i tracimy, jeśli książki dzielą się na różne platformy, ich odrębne światy. A autorzy wygrywają, jeśli platformy się otworzą. I nie wiem, co się z tym stanie, ale stał się interesującym rynkiem do obejrzenia.