Kiedy nie zaoferować kawałka twojej firmy |
Świat według Kiepskich - Ferdek, Boczek i wódka
Dziś rano dostałem e-maila od kogoś na bplans.com, zadając moje rady dotyczące startupu, a ponieważ jest to coś, co często pojawia się, postanowiłem odpowiedzieć na to tutaj. Pomijam niektóre szczegóły, oczywiście, ponieważ był to e-mail, który nie został opublikowany:
Zaczynam zakładać firmę. Mój inwestor jest gotów zapłacić XXXX za rozpoczęcie działalności … zasugerował 30-40% udziałów w firmie. Potrzebuję jego pomocy, ale niekoniecznie jego pieniędzy … Nie jestem typem biznesowym, więc jego inteligencja biznesowa byłaby bardzo pomocna.
Moja odpowiedź:
- Bardzo niebezpieczne jest rzucanie pieniędzy i własności oraz pomaganie wszystkim w tej samej puli i wymieszaj je losowo. To właśnie sugeruje twój e-mail. Oddziel wkład pieniężny od wkładu "intelektu biznesowego".
- Zajmij się najpierw pieniędzmi. Nigdy nie dawaj długoterminowej własności w firmie w zamian za krótkoterminowe pieniądze. Kwota w wysokości XXXXXX, którą podajesz w wiadomości e-mail jest zbyt niska, aby kupić własność firmy. Zrezygnowanie z 40 procent twojej firmy jest jak oferowanie poślubienia kogoś, aby wydostać się z kosztu kupowania obiadu. Możesz pożyczyć to z karty kredytowej i zapłacić w prostych miesięcznych ratach. Albo, jeszcze lepiej, pożyczyć od tego potencjalnego partnera i dać mu prawo własności tylko wtedy, gdy nie zwrócisz go.
- Jeśli chodzi o wartość własności jego "intelektualnego intelektu", wyjaśnij, że zanim pójdziesz o cala jeszcze dalej. Napisz do tego, czego oczekujesz od niego dla tej firmy i jak długo możesz tego oczekiwać. Dołącz to, czego oczekujesz i jak długo tego oczekujesz. I upewnij się, że podział własności wydaje się sprawiedliwy. Współdzielenie własności ma być długotrwałym i trwałym związkiem. Jeśli przez jakiś czas będzie ci pomagał, dzieląc się tym, co wie, zapłać mu pieniędzmi, a nie własnością. Oboje będziecie w lepszej sytuacji.
Ważne podsumowanie: nigdy nie oddawaj długoterminowej własności w firmie za krótkoterminowe pieniądze lub wiedzę. To najgorszy możliwy sposób na zaoszczędzenie pieniędzy.