• 2024-09-17

Market Nayayers Paint niezupełny obraz

The Mysterious Origins of a Flea-Market Painting | The New Yorker Documentary

The Mysterious Origins of a Flea-Market Painting | The New Yorker Documentary
Anonim

Autor: Joe Allaria

Dowiedz się więcej o Joe na naszej stronie Zapytaj doradcę

Czy stoimy w przepaści po silnym wzniesieniu się w świecie inwestowania, czy może tak się wydaje niektórym obserwatorom rynku?

Stopy procentowe utrzymywały się na poziomie zbliżonym do najniższego poziomu, co oznacza, że ​​stopa zwrotu z funduszy obligacji o stałym dochodzie może się utrzymywać w przewidywalnej przyszłości. Ponadto rynki akcji w Stanach Zjednoczonych regularnie notują nowe rekordowe poziomy, co prowadzi do tego, że niektórzy eksperci sugerują, że możemy cieszyć się tą walką przez tyle czasu, zanim zobaczymy kolejną korektę na rynku. Niektórzy w mediach finansowych przedstawiają tę nieuchronną korektę jako wydarzenie, które może przerodzić się w Wielką Recesję w latach 2008-2009.

Podczas gdy przewidywania te powodują intrygujące nagłówki, cały wątek ma kilka subtelnych, ale jednocześnie otwartych dziur.

W ciągu ostatnich 10 lat amerykański rynek akcji był postrzegany zarówno jako monstrualny demon, jak i niebiański katalizator dla inwestorów. W tym czasie wszyscy jesteśmy zbyt obeznani z 38% spadkiem w S & P 500 w 2008 roku. Ale możemy nie być tak obeznani z niezachwianą łzą, że S & P działa od tego czasu, zarabiając około 25%, 15%, 2%, 16%, 32% i 12% odpowiednio w latach 2009-2014, zgodnie z danymi Morningstar.

Od lutego 2013 roku, kiedy S & P osiągnął nowy rekord wszechczasów, wielokrotnie słyszeliśmy tę samą wiadomość od niektórych w mediach finansowych: że główna korekta jest bliska. To może być prawdą, ale jeśli posłuchasz tego, utrzymując portfel głównie lub w całości w gotówce przez ostatnie dwa lata, już wiesz, że przegapiłeś w bardzo dużym stopniu.

Osiągnęliśmy nowy rekord wszechczasów w S & P 500 w 2013, 2014 i 2015 roku. Zauważyliśmy, że nawet po kilku najbardziej ponurych czasach (2008-2009) rynek giełdowy udowodnił, że nie jest przewidywalny sufit.

Dla inwestorów długoterminowych i dla tych, którzy wykazali się silną dyscypliną, pozostając na rynku w latach 2008-2009, zauważyliśmy, że możliwe jest odbijanie się od nawet najgorszych czasów. Zakładając, że nikt nie jest właścicielem upragnionej "kryształowej kuli giełdowej", i wie, jak i kiedy zajmiemy się wydarzeniami rynkowymi, wszystko, co możemy zrobić, to zachować dobrą dywersyfikację i pozwolić, aby czas na rynku zrobił resztę.

W przeciwieństwie do fałszywych pułapów, doświadczamy prawdziwych "podłóg" w otoczeniu stopy procentowej. Pozwól mi zatrzymać ciebie i twój mózg, ponieważ chociaż powiedziałem, że doświadczamy prawdziwych podłóg, nie powiedziałem, że stopy procentowe wzrosną w tempie warp, a każda inwestycja o stałych dochodach jest całkowicie bezwartościowa. Po prostu zwracam uwagę, że kiedy dziesięcioletni Skarb Państwa waha się na poziomie około 2% lub mniej, nie ma po prostu miejsca na spadek znacznie niższy. Co to oznacza dla inwestorów?

W tym celu wróćmy do roku 1948. W tym roku jednomiesięczne bony skarbowe wynosiły 0,8%. Od 1948 do 1981 r. Obserwowaliśmy wzrost jednomiesięcznych bonów skarbowych z 0,8% do ponad 15%. Na tym hossie stóp procentowych długoterminowe obligacje przedsiębiorstw odnotowały zwrot w wysokości 2,7% w ciągu 33 lat. Porównaj to ze zwrotem w wysokości 10,2% od 1982-2013.

Oznacza to, że przez ostatnie trzydzieści lat, podczas gdy stopy procentowe spadały, inwestorzy obligacji odnotowali korzystne zyski. W ciągu najbliższych 30 lat może tak nie być. Choć stopy procentowe są z pewnością niskie, niekoniecznie oznacza to, że rozpoczną kolejną wspinaczkę do 15%. Jeśli przeanalizujemy sytuację gospodarczą Japonii, okaże się, że stopy mogą być potencjalnie płaskie przez dłuższy czas. Prawda, z którą mamy do czynienia, polega na tym, że inwestycje o stałym dochodzie będą ciężko pracować, aby zapewnić zwrot podobny do tego, który obserwowaliśmy przez ostatnie 30 lat.

Mając to na uwadze, inwestorzy powinni zastanowić się, co to oznacza dla ich portfeli. Może to obejmować ponowne rozważenie zmienności, którą zaakceptujemy w zamian za korzystniejszą długoterminową stopę zwrotu. Może to również obejmować ponowne rozważenie, co uważamy za sprawiedliwą, realistyczną i długoterminową stopę zwrotu, szczególnie w odniesieniu do zrównoważonych portfeli, które mogą składać się z 40% obligacji. I być może, gdy weźmiesz pod uwagę tę informację, będę dalej szukać mojej kryształowej kuli.