• 2024-09-18

Czy powinieneś zainwestować swój fundusz kryzysowy?

Spisu treści:

Anonim

Dokładnie 219,25 USD. To tyle, ile w tym roku zarabiałem na swoim funduszu ratunkowym, w internetowym banku, który płaci zaledwie 1%.

Z jednej strony to ponad 200 dolców. Z drugiej strony, są to dolary za dolara, dzięki erze niskich stóp procentowych.

Niskie stopy procentowe ciągną się przez prawie siedem lat. To wystarczająco długo, aby niektórzy ludzie, w tym ja, przemyśleć długo utrzymującą się opinię, że fundusze nadzwyczajne nie powinny być inwestowane, ponieważ celem jest płynność, a nie zwroty.

Czy to jest przestarzałe, w dobie kart kredytowych? Czy ryzyko braku zwrotu jest większe niż ryzyko, że rynek, a następnie moje konto, osiągną najniższy poziom?

Nie unikniesz ryzyka

Dan Egan, dyrektor finansów behawioralnych i inwestowanie w robo-doradcę Betterment, tak uważa. Firma doradza swoim klientom, aby zainwestowali swoje awaryjne pieniądze w portfel, który ma od 30% do 50% alokacji na akcje. (Wealthfront - największy konkurent Betterment - nie zgadza się Dyrektor ds. Komunikacji Kate Wauck powiedział mi, że firma "nie wierzy, że fundusz awaryjny należy do giełdy").

"Nie dostaniesz rachunku za inflację, nie zadzwoni do ciebie pod koniec roku, nie możesz zalogować się na swoje konto oszczędności pieniężnych i zobaczyć, że kwota spadła", mówi Egan. "Ale częścią zrozumienia ryzyka i zwrotu jest świadomość, że zawsze jesteś narażony na ryzyko - a w przypadku rachunku oszczędności gotówkowych Twoim dominującym ryzykiem jest inflacja.

"Musisz być uczciwy wobec siebie, że Twoje oszczędnościowe konto oszczędnościowe będzie tracić na wartości każdego roku, a będziesz musiał ciągle je uzupełniać," kontynuuje Egan. "Każdego roku twoje wydatki pójdą w górę, wydatki takie jak media wzrosną, a twoje oszczędności nie."

Słucham, choć z przerażeniem. Mój mąż jest niezależnym pisarzem; ma stałe dochody, ale nie jest to płatna praca. Powie ci również, że jestem, powiedzmy, z natury wygaszaczem. Uwielbiam mieć pieniądze w banku; Za każdym razem, gdy wykonuję ten transfer, odczuwam zawrotny dreszcz emocji w stylu Scrooge'a McDucka.

Więc włosy na karku stoją po prostu myśląc o tym, jak bym się czuł, gdybym stracił część tej gotówki na korektę rynkową.

Ed Gjertsen, planista finansowy i obecny prezes Stowarzyszenia Planowania Finansowego, zgadza się, że istnieje ryzyko niskich stóp procentowych, ale to nie zmienia jego poglądu, że nie należy inwestować pieniędzy nagłych.

"Przy stopach procentowych w punkcie zerowym - kto - dba, jest bardziej kosztowne, aby ludzie zostawili pieniądze w bezpiecznych miejscach. Po prostu nie osiągasz stosunkowo dobrego zwrotu z tej inwestycji "- mówi Gjertsen. Ale potrzebujesz tych pieniędzy dostępnych w nagłych wypadkach i "z czystej natury tego powinno być bezpiecznie", dodaje.

To osobista decyzja

Wszystko, co dotyczy funduszu kryzysowego, ma charakter osobisty. Często przytaczana zasada, że ​​należy odłożyć wydatki na okres od trzech do sześciu miesięcy, jest właśnie taka; nie wyjaśnia, jak łatwo można uzyskać nową pracę lub liczbę zobowiązań dłużnych.

Inną kwestią jest oczywiście to, jak bardzo twoja praca jest powiązana z gospodarką. Jak zauważa Gjertsen: "Jeśli gospodarka idzie kiepsko, a ty tracisz pracę, najprawdopodobniej rynek giełdowy też idzie kiepsko." Jeśli zainwestujesz swój fundusz kryzysowy, mówi: "po prostu komplikujesz swoje problemy."

A ponadto istnieje tolerancja ryzyka: ci, którzy wpadają w panikę i napadają na konto, gdy rynek zacznie spadać, z łatwością wyeliminują potencjalne zwroty.

Ale jest również finansowa

Mam szczęście mieć kilka kart kredytowych, ale nie ma faktycznego zadłużenia karty kredytowej. Nie mogę myśleć o wielu scenariuszach, w których potrzebowałbym szybkiej gotówki, a nie tylko szybkiego dostępu do pieniędzy - także karty kredytowej - co jest znacznie inne. Mogłabym łatwo umieścić koszt na karcie kredytowej, a następnie przelać pieniądze z konta maklerskiego, aby spłacić.

Pomysł ten ma jednak sporą wadę: zakłada, że ​​pieniądze zawsze będą tam obecne i nie znikną z powodu krachu na rynku.

Odpowiedź Egana na to: ci, którzy inwestują swoje awaryjne pieniądze, powinni przelać konto, deponując 30% więcej, niż jest to potrzebne. Jeśli chcę dostać 15 000 $ w funduszu ratunkowym, powinienem zainwestować 19 500 USD. Chroni to przed kryzysem rynkowym drenującym konto; rynek mógłby spaść nawet o 30%, a ja wciąż miałbym tyle, ile potrzebuję.

Ale to rozwiązanie ma także wady. Większość ludzi zmaga się z budowaniem nawet minimalnej poduszki gotówkowej; przekroczenie 30%, co może spowodować, że idea będzie poza zasięgiem. A ja twierdzę, że dodatkowe pieniądze zostaną lepiej wykorzystane na koncie o korzystnej sytuacji podatkowej, takim jak Roth IRA, gdzie może on wzrosnąć bez opodatkowania na emeryturę. Ponieważ Roth IRA pozwala na wycofanie wpłat w dowolnym momencie, może funkcjonować jako pośredni fundusz rezerwowy.

Istnieją kompromisy

Kiedy nie mogę podjąć decyzji, co jest wprawdzie często, lubię rozdzielać różnicę. W tym przypadku oznaczałoby to trzymanie pieniędzy blisko rachunku oszczędnościowego - jednego o najlepszej stopie procentowej, jaką mogę znaleźć - i umieszczenie części na rachunku inwestycyjnym przypisanym dość ostrożnie, jak sugeruje Betterment.

To zabezpiecza przed kilkoma rzeczami.Po pierwsze, pomaga zapewnić, że otrzymuję przyzwoity zwrot przynajmniej części tej gotówki. I chroni przed zwykłym starym pechem: Jeśli sytuacja kryzysowa ma miejsce, gdy rynek nie działa, mogę najpierw skorzystać z płynnej gotówki i uniknąć sprzedaży inwestycji ze stratą.

Dolna linia

Żaden powrót nie powinien nastąpić kosztem twojego spokoju ducha. Jestem w połowie drogi, ryzykownie, co oznacza, że ​​powyższy kompromis będzie dla mnie skuteczny. Prawdopodobnie mam też więcej odłożenia na wypadek sytuacji awaryjnej, niż sugerowałby to doradca finansowy, ponieważ moja definicja potrzeby przekręca paranoję. Zostawię większość tych pieniędzy na moim rachunku oszczędnościowym, gdzie wiem, że jest bezpiecznie i ciepło i zainwestuję trochę, co uważam za nadmiar.

Ale jeśli nie możesz znieść myśli o zainwestowaniu nawet części własnego funduszu, zdobądź największą stopę procentową ubezpieczoną od FDIC, którą możesz znaleźć i skończyć z nią.

W końcu wydaje mi się, że Egan i Gjertsen zgodzą się, że posiadanie funduszu ratunkowego to ważny krok w kierunku bezpieczeństwa finansowego.

Więcej od Investmentmatome:

  • Przyszłość jest niepewna. Zapisz mimo to.
  • Jak priorytetyzować swoje oszczędności i cele inwestycyjne
  • Najlepsi Robo-Advisors

Arielle O'Shea jest pisarką pracowniczą w Investmentmatome, osobistej witrynie finansowej. Email: [email protected]. Twitter: @arioshea.