Odkryj zarobki: wysoka liczba klientów FICO, więcej, niska liczba klientów FICO, którzy wydają mniej
Kryzys To Wielki Transfer Majątku - Jak Przetrwać Recesję i Na Niej Zarobić? Kamil Gancarz
Firma Discover zgłosiła wczoraj fiskalne wyniki za czwarty kwartał. Jedna ciekawa obserwacja od CEO:
"Widzieliśmy przyspieszenie wydatków na rewolwery [rachunki kart kredytowych] … Od września i to trwa do teraz. Większość naszego wzrostu wydatków pochodzi od klientów, którzy mają ponad 760 punktów FICO, a w rzeczywistości, jeśli spojrzeć na mniej niż 700 klientów Fico, sprzedaż w tej grupie wciąż spada. "- David Nelms, CEO, Discover
O ile oświadczenie to jest faktycznie nirwaną finansową dla firm wydających karty kredytowe, to jednak w ciągu 2010 r. Wzmacnia dominującą kwestię. Firmy obsługujące karty kredytowe mają się dobrze, ponieważ bezrobotni już się nie wywiązali. Tymczasem ci, którzy mają solidne podstawy finansowe, zaczynają się regenerować, więc firmy zajmujące się kartami nie dbają o resztę - i nie mają zamiaru rozszerzać ich kredytu.
W przygotowanych uwagach Nelmsa zastanawia się, dlaczego tak naprawdę nie dba o panujące wysokie bezrobocie, a jedynie nowe bezrobocie. Ważne jest tylko to, że obecni klienci nie tracą przewagi, dopóki Discover nie wydaje nowych kart osobom o słabym kredycie:
"Powinniśmy teraz dostrzec, że nasze straty nie są już napędzane głównie przez całkowitą stopę bezrobocia, która pozostaje uparcie wysoka, ale przez nowsze tendencje w zakresie roszczeń o zasiłek dla bezrobotnych i naszych przychodów z bankructwa, z których oba wykazują poprawę".
Podobne sentymenty zostały powtórzone przez niemal każdego dyrektora generalnego wydającego karty kredytowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy. I tak dalej żyjemy opowieścią o dwóch miastach. Zatrudnieni wracają do zdrowia, a wszyscy inni wydają się, na razie, pozostawać w tyle w kurzu.