Czy to możliwe, obrażając klienta? |
WYMIANA KORB 1PC NA 3PC czy to w ogóle możliwe?! / HOW TO #59
Właśnie przeczytałem Zagrożenia wynajmu list mailingowych: Bank Mailer Wysłane do "Dziwka" w Trendach dla małych firm:
Niezależny pisarz z San Francisco dostał ofertę kart kredytowych w poczcie z Bank of America, zaadresowanej do "Lisa Is A Slut McIntire." … List w zaadresowanej kopercie ma takie samo niefortunna nazwa otagowana w paragrafach, aby brzmiała bardziej osobiście, na przykład: "Lisa Is A Slut McIntire, zasłużyłaś na to specjalne …"
To zabawna historia, tak; a Lisa, o której mowa, jest niezależnym pisarzem, który dobrze sobie z tym radzi. Dało jej to szybki bodziec do rozpoznawania.
Dla mnie jest to również przypomnienie dziwnej, zadziwiającej, czasami zabawnej, czasami niebezpiecznej, ale prawie nieuniknionej mieszanki interakcji człowieka, ludzkiego myślenia i automatyzacji. Z tym procesem wchodzi wielki "Oops".
Duże dane, listy mailingowe, automatyzacja marketingu … Na początku lat osiemdziesiątych pracowałem z bardzo wczesnym, opartym na regułach oprogramowaniem do sztucznej inteligencji, a także z wczesną automatyzacją marketingu pod koniec lat osiemdziesiątych. To pokusa szybkiego wykonywania powtarzających się zadań, walki z koniecznością sprawdzania różnych rzeczy, dostosowywania i personalizowania.
Wiele z tego dotyczy puszczania. Chwyć automatyzację zadania lub zwariuj, zachowując kontrolę nad wszystkimi szczegółami.
Chociaż nikt nie wie na pewno, nietrudno zgadnąć, jak to się stało. Lista mailowa, z której korzystał bank, miała kilka lat i pochodziła z honorowego towarzystwa. Drugie imię zostało zmienione między 6 a 10 lat temu. Były przeprosiny. Wszyscy wyobrażamy sobie ten moment, wiele lat temu, kiedy ktoś dodał ten złośliwy komentarz do pola danych dla drugiego imienia. Nieszczęśliwy ex? Zazdrosny sąsiad w akademiku? A może po prostu nieprzyjemne fragmenty danych kończące się na niewłaściwym polu w niewłaściwym zapisie niewłaściwych danych.
Ale oto sprawa: ponieważ wszyscy mamy do czynienia z ogromnymi ilościami danych, albo pozwalamy im odejść, albo umrzeć próbując radzić sobie z każdym szczegółem.