• 2024-09-17

Co dalej w ustawie Biggert-Waters? (Często zadawane pytania eksperta)

Chcemy by nie łamano traktatów - Beata Kempa (PiS) | Po Południu

Chcemy by nie łamano traktatów - Beata Kempa (PiS) | Po Południu
Anonim

1 października wielu mieszkańców żyjących na terenach zagrożonych powodzią odnotowało wzrost składek na ubezpieczenie powodziowe. Wzrosty te wynikają z ustawy o reformie ubezpieczenia powodziowego Biggert-Waters, która wzmacnia Narodowy Program Ochrony Powodzi (NFIP) i zmienia sposób obliczania składek na ubezpieczenie powodziowe.

Mieszkańcy obszarów zagrożonych powodzią są - z dobrego powodu - wściekli. Wzrost składki ubezpieczeniowej zaszkodzi cenom mieszkań i spowolni wzrost gospodarczy. Teraz nawet niektórzy ustawodawcy, którzy głosowali za tą ustawą, wzywają do opóźnienia.

Z tak poważnymi konsekwencjami, dlaczego Kongres uchwalił Ustawę o Biggert-Waters? Odpowiedź leży w historii. W 1968 r. Utworzono punkt NFIP, ponieważ firmy ubezpieczeniowe nie wierzyły, że ubezpieczenie powodziowe przynosi zyski. W ramach punktu NFIP składki na ubezpieczenie od powodzi oparte były na rządowych ocenach mapy powodzi społeczności. Jednak dla większości społeczności minęło wiele lat, zanim zostali zmapowani, a mieszkańcom zaoferowano obniżone składki. W latach następujących po 1968 r. Populacja regionów wybrzeża wzrosła o 40% do prawie 123,3 mln osób, a punkt NFIP osiągnął swój cel, jakim było stworzenie rynku ubezpieczeń powodziowych. Jednak z biegiem lat te zdyskontowane stawki zostały przywrócone, a FEMA, organizacja prowadząca punkt NFIP, szacuje, że ubezpieczający z obniżonymi składkami płacą 40-50% rynkowej stawki.

Ostatecznie to Hurricane Katrina - przy pomocy huraganów Ike i Sandy - sprawiło, że NFIP stał się nie do utrzymania. Po huraganie Sandy kongres zwiększył pożyczkę NFIP do 30 miliardów dolarów. Co więc czeka NFIP i mieszkańców regionów wybrzeża?

Investmentmatome zwrócił się do ekspertów, aby dowiedzieć się.

  • Zasoby dla przyszłych naukowców Carolyn Kousky pomogła stworzyć plan zapewnienia zrównoważonego wybrzeża, biorąc pod uwagę przystępność obszarów przybrzeżnych dla rodzin o niskich i średnich dochodach.

"Ustawodawstwo to prowadzi do stopniowego znoszenia zniżek dla wielu ubezpieczających, z pytaniami o przystępność cenową dla rodzin o niskich i średnich dochodach. Szczególne obawy budzi eliminacja "grandfatheringu", praktyki, zgodnie z którą FEMA uprzednio pozwalała tym gospodarstwom domowym, które są ponownie zamapowane na obszar wysokiego ryzyka, utrzymać ich niższe stawki. Jakkolwiek potrzebne są zaktualizowane mapy zagrożeń w społecznościach, niektóre gospodarstwa domowe odkrywają, że są bardziej zagrożone powodzią niż wskazane wcześniej mapy, a zatem ubezpieczenie powodziowe będzie kosztować więcej.

"Obawy o wyższe stawki spowodowały, że niektórzy politycy starają się przywrócić pierwotne zniżki w programie lub spowolnić fazę wyższych stawek. Stawki oparte na ryzyku mają jednak zasadnicze znaczenie dla dokładnego informowania o ryzyku budowy na obszarach zagrożonych powodzią. Nadal byłoby jednak niesprawiedliwe, aby obszary wysokiego ryzyka w kraju były tylko obszarem, na który bogaci mogą sobie pozwolić. Ale oryginalne zniżki premium nigdy nie były sprawdzane pod względem finansowym. Jednym z podejść do powstrzymania mieszkańców o niskich dochodach od zablokowania ważnego narzędzia zarządzania ryzykiem, z którym zapoznałem się z Wharton School, profesorem Howardem Kunreutherem, jest zastosowanie systemu bonów ubezpieczeniowych w połączeniu z niskooprocentowanymi pożyczkami na inwestycje w łagodzenie ryzyka.

"Bez takiego programu istnieje obawa, że ​​ubezpieczający zareagują na wyższe stopy. Ochrona przed powodzią jest obowiązkowa dla właścicieli domów na 100-letnim obszarze zalewowym z hipoteką udzieloną przez pożyczkodawcę federalnego lub regulowanego pożyczkodawcę, ale dla innych jest to dobrowolne. Punkt NFIP zawsze musiał równoważyć cele polegające na zwiększeniu liczby osób korzystających z ubezpieczenia od zalania z cenami opartymi na ryzyku. Jeśli wyższe stawki spowodują spadek zasięgu właścicieli domów, może to uniemożliwić im przygotowanie się na poważną powódź i zwiększyć obciążenie rządów po katastrofach. Nie jest prawdopodobne, aby pomoc od klęski żywiołowej ponownie sprawiła, że ​​właściciele domów będą w pełni gotowi; potrzebne jest ubezpieczenie, aby zapewnić gospodarstwom domowym środki na odbudowę.

"Stopy można obniżyć, podnosząc konstrukcję. Dzieje się tak w wielu miejscach wzdłuż wybrzeża New Jersey i Nowego Jorku, na które wpływ ma Sandy. Możemy zauważyć, że ta tendencja do utrzymywania podwyższonych struktur w innych obszarach przybrzeżnych jest kontynuowana w miarę wprowadzania nowych map lub w odpowiedzi na zdarzenia powodziowe. Może to zmienić wygląd niektórych obszarów przybrzeżnych. Możemy również zobaczyć ludzi zlokalizowanych poza obszarami najwyższego ryzyka z najwyższymi kosztami ubezpieczenia. Można to zrobić w przemyślany sposób, aby jednocześnie przywrócić ekosystemy przybrzeżne, które zapewniają szereg korzyści dla mieszkańców i odwiedzających.

"Podczas gdy nowe mapy i wyższe stawki dokładniej odzwierciedlają ryzyko powodzi, nadal nie uwzględniają dwóch ważnych zagrożeń przybrzeżnych: erozji i wzrostu poziomu morza. Wiele osób zaleciło, aby stawki NFIP uwzględniały ryzyko erozji, a przepisy z 2012 r. Zobowiązały FEMA do rozważenia podwyższenia poziomu morza. Nie jest jasne, jak i kiedy to nastąpi.

"Nasze wybrzeża to piękne miejsca do życia i odwiedzin oraz generowania znacznej aktywności gospodarczej. Są również z natury niebezpieczne, a zatem drogie w ubezpieczeniu. Przeniesienie tego kosztu na generalnego podatnika nie zmniejsza ryzyka i może sprzyjać nadmiernemu rozwojowi w obszarach o najwyższym ryzyku. Chcemy, aby gospodarstwa domowe wszystkich dochodów mogły cieszyć się naszymi wybrzeżami, a jednocześnie musimy zapewnić efektywny i sprawiedliwy podział kosztów. Wraz ze wzrostem morza i zmianami wzorców burzowych społeczności nadbrzeżne będą musiały ponownie przemyśleć strategie budowy i budować lokalizację, aby zarządzać wyższym ryzykiem."

  • Southern Illinois Profesor Nicholas Pinter uważa, że ​​Kongres musi rozwiązać potencjalne problemy budżetowe NFIP.

"To ustawodawstwo, Biggert-Waters 2012, jest koniecznym, ale gorzkim lekarstwem dla Krajowego Programu Ubezpieczeń Powodziowych i posiadaczy subsydiowanych polis NFIP. Z jednej strony, BW12 zamyka niektóre luki, które postawiły NFIP na prawie 25 miliardów dolarów długu. W tym samym czasie BW12 jest pluskiem lodowatej wody dla właścicieli domów i małych firm, z których część odnotuje wzrost zmiażdżenia.

"Mamy rodzinę tutaj, w Illinois, która kupiła dom na równinie zalewowej w listopadzie zeszłego roku, nie wiedząc o zbliżającym się ustawodawstwie. Od 1 października ich stawki ubezpieczeniowe wzrosną dziesięciokrotnie. Można argumentować, że nie powinni mieszkać w tym miejscu, ale jak możemy usprawiedliwić obserwowanie, jak rodzina odchodzi z bankructwa i bezdomnych za sprawą długopisu legislacyjnego?

"A większy problem z BW12 wykracza poza jego zimne serce. Kongres przyjął BW12 jako rozwiązanie bezpłatne. Jedynym źródłem dochodu dla NFIP są składki ubezpieczeniowe, a BW12 pozostawia obecnych posiadaczy polis na podwyższonej stawce za wyższe stawki oparte na ryzyku, płatności na fundusz "deszczowy dzień" za przyszłe niedobory, a także za programy o 25 miliardów dolarów w przeszłych długach. Kongres napisał luki i nierównowagi, które wprowadziły NFIP w obecną sytuację, a Kongres powinien wziąć odpowiedzialność za powstały dług idący naprzód."

  • Drexel Professor Scott Knowles uważa, że ​​ustawa Biggert Waters Act zostanie w końcu rozwodniona.

"Dzięki wdrożeniu Biggert-Waters rząd nie subsydiuje już niższych stawek ubezpieczeniowych dla drugich nieruchomości lub firm, lub takich, które nazywa się" właściwościami powtarzalnych strat ". Ciężko jest zobaczyć, jak ostatecznie to się rozegra. Politycznie widzisz dwie strony. Senatorowie i kongresmeni z obszarów zagrożonych powodzią twierdzą, że Biggert-Waters zniszczy wartości nieruchomości wzdłuż wybrzeża w stanach takich jak Luizjana. Zwolennicy reform twierdzą jednak, że punkt NFIP, jak to było przed reformą, promował fałszywą gospodarkę - pozwalającą ludziom podejmować ryzyko i nie uwzględniać realnych realnych zagrożeń w realistyczne składki ubezpieczeniowe. "Okazja" znika, gdy nieruchomość jest zalana i wymagana jest federalna pomoc w przypadku katastrofy. Z pewnością nastąpi krótkoterminowy okres dostosowawczy, zanim będziemy mogli osiągnąć trwałe prawo. Gdybym miał zgadywać, powiedziałbym, że ci przeciwni ustawie mogą nieco spowalniać jej wdrażanie. Czemu? Hala budowlana i deweloperska jest jedną z najpotężniejszych w Stanach Zjednoczonych i mają uszu wybranych urzędników, którzy mogą nie chcieć spowalniać rozwoju niebezpiecznych obszarów przybrzeżnych."

Czytaj więcej z Investmentmatome:

  • Najlepsze ubezpieczenie samochodu

  • Texas Auto Insurance

  • Kompleksowe ubezpieczenie auto