Najlepszy sposób inwestowania w resztę 2010 roku |
Najlepsze gry, które źle się zestarzały
Możesz myśleć, że akcje są nadal atrakcyjnie wyceniane po ostatnim odbiciu -> - ale to nie ma znaczenia. Zamiast tego ważniejsze jest to, co myślą i robią Twoi rówieśnicy. Bo jeśli kupujesz, gdy sprzedają, stracisz.
I teraz wielu twoich rówieśników ma solidną wymówkę do sprzedaży: zyski na koniec roku. Wskaźnik S & P 500 wzrósł o prawie 15% od początku września, a wiele pojedynczych akcji wzrosła o 40%, a nawet o 50% w porównaniu z okresem letnim. Ponieważ w przyszłym roku oczekiwany jest wzrost podatku od zysków kapitałowych, wielu inwestorów będzie teraz dążyć do uzyskania zysków zamiast później.
Jak zauważył mój kolega Ryan Fuhrmann we wrześniu, stopa podatku od zysków kapitałowych wzrośnie z 15% do 20% w 2011 r. Inwestorzy mogą uniknąć zysków kapitałowych, generując wyrównane straty kapitałowe, ale po ogromnym 20-miesięcznym wzroście rynkowym, mniej inwestorów traci portfele.
Jeśli inwestorzy zaczną palić w kierunku wyjść, może szybko przekształcić się w większy ruch. Tak jak widzimy w obecnym rajdzie, gdzie sukces przyczynia się do sukcesu, porażka również powoduje porażkę. Rynek wydaje się być zamknięty w mini-cyklach, które charakteryzują się poszerzającymi się rajdami (marzec i kwiecień tego roku), rosnącym spadkiem (czerwiec, lipiec i sierpień) oraz drugim wiecem poszerzającym (ostatnie dwa miesiące). Jak zauważyłem ostatnio, mogliśmy z łatwością przekształcić się w wycofanie, które nabiera własnego życia.
Jeśli ten czysty scenariusz się rozegra, to będziemy ładnie nastawieni na "efekt grudniowy", który wielu inwestorów odwołuje się kiedyś znany jako "efekt styczniowy". Badania przeprowadzone na początku lat 80. ubiegłego wieku, które przeszły w 1925 r., Wykazały, że akcje mają tendencję do publikowania imponujących wieców w połowie stycznia (po wyprzedaniu w poprzednim miesiącu w związku ze sprzedażą strat podatkowych i innymi czynnikami sezonowymi). Ponieważ inwestorzy byli mądrzy wobec tego trendu, podskoczyli do pistoletu, aby dostać się wcześniej, a akcje zaczęły się przeprowadzać na początku grudnia, a nie na początku stycznia.
Jak pokazuje ten wykres, grudzień ogólnie wypadł lepiej niż w styczniu w przeszłości siedem lat.
W tym okresie indeks S & P 500 wzrósł w grudniu średnio o 1,7%, podczas gdy w styczniu wyniósł -2,2%. Efekt znacznie silniejszych Decedbers był szczególnie zauważalny przez ostatnie trzy zimy.
Zasada "prania-sprzedaży"
Niektórzy inwestorzy, którzy wciąż lubią określone akcje, które nie osiągają wyników, mogą chcieć sprzedać je, aby zrekompensować zaksięgowane zyski w innym magazynie. Ale I.R.S. sprawia, że 30 dni przed ponownym zakupem opóźnionego zapasu wstrzymują się, aby zachować zgodność z przepisami dotyczącymi zysków kapitałowych. Tak więc, mając na względzie efekt grudniowy, sprzedają się w listopadzie, więc mogą je kupić w grudniu, wykonując tak zwaną sprzedaż prania.
Jeśli nie chcesz lub musisz ponownie przestawiać swojego portfela, inwestor ostrożność jest nadal uzasadniona niedawnym wzrostem na rynku i wszystkimi niepewnościami związanymi z polityką, Fedem i bezrobociem. Nadal uważam, że sugestia Mike'a Turnera, by kupić ProShares UltraShort S & P 500 ETF (NYSE: SDS) jest właściwym posunięciem, chociaż jak później zauważył Mike, ruch ten był nieco przedwczesny.
Teraz ruch wygląda dużo bardziej czasowo. Po wzroście od 1050 na początku września do ostatniego 1185 na początku zeszłego tygodnia, S & P 500 zaczęło słabnąć w ciągu ostatnich pięciu sesji. Boczny wykres dla tego indeksu jest często zapowiedzią zmiany kierunków na rynku. Nie ma nic złego w budowaniu pewnej gotówki, abyś mógł później skorzystać z efektu grudniowego.