• 2024-09-17

4 Prawdy "giełdowe", które są niebezpiecznie nie tak |

NAŁÓG Cała prawda o NAŁOGACH - 6 najważniejszych decyzji które podejmiesz - Sean Covey

NAŁÓG Cała prawda o NAŁOGACH - 6 najważniejszych decyzji które podejmiesz - Sean Covey
Anonim

Zdobywając zyski na giełdzie, nie chodzi tylko o znalezienie zwycięskich inwestycji. Chodzi także o unikanie małych min, które mają tendencję do eksplozji tych zysków. Niestety, istnieje wiele przeszkód, na które należy zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.

Niektóre z ran tych inwestorów mogą być spowodowane przez samych siebie. Na przykład wielu inwestorów kupuje akcje, gdy rynek stale rośnie, i sprzedają swoje zapasy po tym, jak rynek doznał gorszej sytuacji. Jednak Warren Buffett i inni sugerują przeciwną halsę: Sprzedawaj akcje, gdy rynki rosną, i ładuj je, gdy większość innych ucieka.

Od ukrytych kosztów do spekulacyjnych zmian marketingowych do nieświadomości podstaw cyklicznego inwestowania, są inne sposoby, w które inwestorzy nieświadomie sabotują swoje długoterminowe wyniki. Oto cztery szeroko rozpowszechnione przekonania na temat inwestowania - wszystkie one są błędne - i jak można ich uniknąć.

Mit: Lista "Kup" na Wall Street to świetna oferta

Inwestorzy korzystający z usług brokera pełnego od czasu do czasu mówi się o "nie można przegapić idei, którą naprawdę lubią nasi analitycy". Nie wierz w to. Wielu brokerów otrzymuje listę zapasów od swoich menedżerów do rozładowania na klientach. Często są to akcje należące do firmy maklerskiej - w dużych ilościach - i gdy te firmy decydują, że nie chcą już dłużej utrzymywać tego stanu, starają się je odstraszać od nieświadomych inwestorów. W tym przypadku, śmiecie człowieka nie jest skarbem innego człowieka.

Zwykle możesz wykryć te niechciane akcje, sprawdzając, jak długo zostały spoliczkowane z oceną "Kup". Oceny te często stają się dość nieaktualne, a analitycy rzadko aktualizują swoje oceny poszczególnych akcji. Więc mądrze jest zapytać, kiedy ten analityk zaczął polecać ten magazyn. W rzeczywistości firmy te muszą pokazywać wykres w każdym raporcie, ujawniając historię zmian ratingów. Jeśli analityk jeszcze niedawno zwiększył zapasy do "Kupuj", przynajmniej możesz być pewny, że nie jesteś ostatnim, który dostał tę "gorącą wskazówkę".

Mit: ETF są zawsze tanie

W ostatnich latach inwestorzy przechodzili z funduszy inwestycyjnych na tańsze fundusze ETF. Te alternatywne inwestycje nie są zarządzane przez wysokiej klasy zarządzających funduszami i mogą obciążać niższe koszty. Ale nie są tak tanie, jak myślisz. Typowa ETF ma stosunek kosztów około 0,5% lub 0,6% (co oznacza, że ​​kosztują 50 USD za zamówienie o wartości 10 000 USD).

[Funkcja InvestingAnswers: Najprostszy błąd inwestora ETF]

Mimo to wiele funduszy ETF wskaźniki wydatków, które zbliżają się do 0,8% lub 0,9%. I to może oznaczać kłopoty dla każdego, kto posiada ETF przez kilka miesięcy. Biorąc pod uwagę, że średnia wartość zapasów lub funduszy wzrasta przeciętnie o 5% do 8% rocznie, czyli wynosi poniżej 2% na kwartał. A jeśli posiadasz ETF o wyższym niż przeciętny wskaźniku wydatków za trzy, cztery miesiące, wydałeś już znaczną część swoich potencjalnych zysków z tych uciążliwych opłat.

Także wiele ETFów (szczególnie tych które handlu mniej niż 10 000 akcji dziennie) może mieć szeroki rozrzut między ofertą (cena sprzedaży) a zapytaniem (cena kupna). Jeśli spread wynosi 4 centy, a Ty kupisz 2000 akcji, straciłeś kolejne 8 USD tylko po to, aby wejść i wyjść z tej ETF - oprócz opłat za stosunek wydatków.

Twój najlepszy ruch: Kup ETFy, które handlują więcej niż 100 000 akcji dziennie (ponieważ mają wąskie spready handlowe) i utrzymują wskaźniki wydatków poniżej 0,5%.

Mit: Silna gospodarka to świetny czas, aby stać się agresywnym inwestorem

Wielu inwestorów zapomina o aksjomacie: "Rynek zawsze patrzy w przyszłość. " Może wydawać się sprzeczne z intuicją, ale największe zyski rynkowe mogą pojawić się, gdy gospodarka wygląda na słabą. Doświadczeni inwestorzy wiedzą, że akcja wzrośnie lub spadnie w oparciu o przyszłe oczekiwania. Na przykład gospodarka Stanów Zjednoczonych wyglądała dość solidnie w 2007 r., Ale do tego czasu S & P 500 właśnie opublikował pięcioletni zysk na poziomie 90%. Pojawiły się oznaki problemów gospodarczych, które ostatecznie doprowadziły S & P 500 do gwałtownego gwałtownego spadku na początku 2009 r. Z drugiej strony gospodarka była dość słaba na początku 2009 r., Ale okazało się, że jest to doskonały czas na zakup akcji, ponieważ scena została ustawiona aby gospodarka ostatecznie się ustabilizowała.

Szybkie przejście do końca 2012 r. Gospodarka jest niepewna, a inwestowanie może wydawać się ryzykowne. Jednak głębokie spojrzenie na cykle koniunkturalne skłoniło prognostów do stwierdzenia, że ​​gospodarka - prowadzona przez ożywienie w budownictwie mieszkaniowym - może w połowie dekady wyglądać na znacznie bardziej zagmatwaną. To pomaga wyjaśnić, dlaczego S & P 500 wzrosło o ponad 10% w 2012 r. - w oczekiwaniu na lepsze jutro.

Mit: Rosnące stopy procentowe są złe dla akcji

W latach 70. inflacja była na tyle wysoka, że nie ma sensu posiadać własnych zapasów. W końcu inwestowanie w instrumenty o stałym dochodzie, takie jak obligacje, oferuje tak wysokie zyski, że można zrobić całkiem dobrze, nie biorąc na siebie ryzyka. W latach 80. i 90. inflacja (i stopy procentowe) rozpoczęły długi spadek, który pomógł napędzić rynek hossy dla akcji, które trwały prawie 20 lat.

[Funkcja InvestingAnswers: Terminowa struktura stóp procentowych]

Jako W rezultacie inwestorzy zaczęli odruchowo zakładać, że kiedy stopy procentowe zaczną w końcu podnieść się z najniższych poziomów pokoleń, nadejdzie czas na sprzedaż akcji. Niekoniecznie tak jest. W rzeczywistości umiarkowany wzrost stóp procentowych nie jest odbiciem presji inflacyjnej w gospodarce, ale jest po prostu sygnałem, że gospodarka jest coraz zdrowsza, a fundusze bankowe mają większy popyt.

Podstawowa stopa procentowa (która zazwyczaj 3 punkty procentowe wyższe niż stopa funduszy federalnych ustalona przez Rezerwę Federalną) wynosi 3,25%. Ta stawka podstawowa stanowi podstawę wielu stóp procentowych kredytów konsumpcyjnych i biznesowych, od kredytów samochodowych do kart kredytowych po kredyty hipoteczne. Historia pokazała, że ​​stopa procentowa może wzrosnąć do 5%, a nawet 6% bez dławienia działalności gospodarczej. A ruch w kierunku tej liczby może zasygnalizować uciszającą gospodarkę, która często jest solidnym tłem dla zasobów.

Inwestująca odpowiedź: Dokładniej poznaj te problemy. Pomogą Ci zaoszczędzić pieniądze, jeśli chodzi o poszukiwanie odpowiednich inwestycji i pomogą ci zrozumieć czasy, w których można wprowadzić więcej funduszy na rynek i kiedy odejść.