Nie dostałeś tego podczas pisania? A nie mówiłem. Co teraz? |
kartky - koszmar minionego lata (prod. Favst)
Jednocześnie podoba mi się, nie lubię i nie zgadzam się z traktowaniem - i egzekwowaniem - ustnych umów na TheSelfEmployed.Com. Zdecydowanie polecam, abyś to przeczytał.
To, co podoba mi się w tym, to: Post autor Marshall Lee, praktyczna rada, co zrobić, gdy nie napisałeś na piśmie.
- Natychmiast zarchiwizuj i wykonaj kopię zapasową wszystkich dokumentów pomocniczych, takich jak wiadomości e-mail i wiadomości tekstowe, cytaty, faksy, korespondencja pisemna - wszystko. Nawet jeśli nie masz warunków umowy na piśmie, dokumenty te mogą pomóc ci w pokonywaniu ciężaru dowodu
- Twórz jednocześnie notatki umowy i trzymaj je
- Wyślij pismo tak szybko, jak to możliwe, określając warunki umowy, jak widzisz
- Upewnij się, że wszyscy świadkowie umowy odnotowują, co zostało uzgodnione
To, co mi się nie podoba, jest tylnym sposobem na uzyskanie naprawdę dobrych porad tutaj, co jest następujące, pochowany na dole:
Nie trzeba wspominać: najlepszym sposobem poradzenia sobie ze spartaczoną umową słowną jest przede wszystkim uniknięcie całego bałaganu. Zdobądź to na piśmie. Ludzie pamiętają rzeczy inaczej. Ludzie nie pamiętają. Ludzie kłamią. Zatem poproś swoich klientów o podpisanie prostej dokumentacji. W końcu jest to biznes, a każdy, kto odstąpi od umowy na piśmie, prawdopodobnie wycofa akt znikający, gdy rachunek stanie się wymagalny.
Nacisk jest mój i umieściłem go tam, aby podkreślić to, z czym nie zgadzam się w tym poście. Mówię, że zawyżamy wartość "umowy". Widziałem, jak w kursywnej części akapitu powyżej, nigdy nie wykonuję umowy, gdy list będzie wykonywany. Mówię, że otrzymujesz 95%, jeśli wartość umowy z 10% kłopotów, pisząc jedno- lub dwustronicowy list. Pytam nawet ludzi, aby po prostu odpowiedzieli w e-mailu, że się zgadzają.
Poszukaj bardzo szczęśliwego medium: po prostu pisz to prosto, po angielsku.
Nie jestem prawnikiem, więc proszę nie traktuj tego jako legalnego Rada. Jestem założycielem firmy i właścicielem, więc przeżyłem wiele problemów prawnych. To, co widziałem w praktycznym zastosowaniu, to umowy, które nie rozwiązują wielu prawdziwych problemów lepiej niż proste listy. Dążenie do egzekwowania umowy jest tak rzadkie, tak drogie i często bezużyteczne. W większości przypadków, jeśli ludzie nie uznają tego, co uzgodnili w zwykłym liście, nie zmusicie ich, by uhonorowali to samo w umowie.
A więc morał: Zrób to na piśmie. Szybko, prosto, z prostym angielskim.
Nawiasem mówiąc, jeśli nie jesteś świadomy TheSelfEmployed.com, ale jesteś samozatrudniony, odwiedź stronę. To świetne źródło informacji dla wielu osób w twojej sytuacji. Informacje, porady, porady i pułapki.
Dokument podpisany dzięki uprzejmości Shutterstock