Czteroliterowe słowo, którego powinieneś używać (i często używać) |
Nauka czytania - lekcja 9. Litery E, O, A - połączenia dwu i trzyliterowe.
Postęp nie dzieje się wyłącznie na odwrocie osoby, więc dlaczego tak wielu z nas boi się prosić o pomoc? Czy czujemy, że proszenie o pomoc lub otrzymywanie jej jest oznaką słabości? A może nie chcemy czuć się zobowiązanym wobec kogoś innego. Bez względu na źródło, dla tych z nas przyzwyczajonych do udzielania pomocy, proszenie o niektóre jest często bardzo niewygodne.
Myślę, że kobietom trudniej jest prosić o pomoc, szczególnie w biznesie. Jesteśmy przyzwyczajeni, aby być "superwomenami" - robiąc wszystko i robiąc to dobrze. Ale mając tylko 24 godziny na dobę (i tylko tyle rzeczy, w których możesz być dobry), prośba o pomoc nie jest dla ciebie i twojej firmy krzywdą.
Miałem szczęście, że mogłem objąć to czwarte słowo listu w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy i z kolei otrzymują informacje od wielu bardzo inteligentnych i interesujących osób. Czego się nauczyłem, to że otrzymywanie pomocy nie osłabia cię, może cię to polepszyć (oczywiście, jeśli nie będziesz nadużywać prośby o to). Mogłem się uczyć szybko i sprawnie. Udało mi się poznać ludzi na innym poziomie. Byłem w stanie nawiązywać nowe relacje. I udało mi się osiągnąć moje osobiste i zawodowe cele.
Słabość prośby o pomoc nie jest słowem, to uczucia, które my z nim kojarzymy, słusznie lub niesłusznie. Moja słabość nie wymagała pomocy - w rzeczywistości byłam słabsza, gdy nie mogłam wyjść poza moją strefę komfortu i byłam bezbronna.
Jestem wdzięczny wszystkim, którzy mi pomogli, gdy zapytałam (w niektórych przypadkach, kiedy Nie pytałem). Każda z tych osób uczyniła mnie lepszą osobą i ogromną wartość dodała do mojej własnej firmy.
Mam nadzieję, że to zachęci cię do prośby o pomoc, nawet jeśli jest to droga poza twoją własną strefą komfortu. Być może zobaczysz także dobre strony czteroliterowych słów!