Prawa autorskie, Kopiowanie w prawo, Ochrona lub nie |
Prawo autorskie odc. 1: przedmiot ochrony. Poradnik GAP
Właśnie wysłuchałem lekcji Johny Blakley z bezpłatnej kultury mody na TED.com, mówiąc o tym, jak przemysł mody przetrwa bez ochrony praw autorskich.
Projektanci mody mają znak towarowy ochrona, ale nie prawa autorskie. Sądy uznały, że ubrania są utylitarne, więc nie ma praw autorskich.Wiele branż nie ma praw autorskich. Dania z jedzeniem, przepisy kulinarne, rzeźby ciała, tatuaże i wiele innych tak zwanych rzeczy utylitarnych nie otrzymują praw autorskich. Nawet komicy nie otrzymują praw autorskich. Potrafią kraść sobie nawzajem dowcipy.
Ale chwileczkę: książki, filmy, programy telewizyjne. Kopiują się nawzajem cały czas, prawda? Pokazy detektywistyczne, reality show, filmy sportowe, filmy kumpla-kumpla. Ile razy widziałeś ten, w którym dzieciaki z nietoperzami spotykają się i wygrywają ligę na samym końcu, kradnąc mistrzostwo od snobistycznych dzieciaków? A jednak filmy są chronione prawami autorskimi.
I oprogramowanie? Kod oprogramowania, a nawet wygląd i styl, mogą być chronione prawami autorskimi, ale i tak cały czas są kopiowane. Nie tylko skopiowane, jak w pirackich kopiach, ale skopiowane tak, jak wygląda jedna wydawca w wydaniu innego wydawcy. Śledziłem arkusze kalkulacyjne od lat, a to, co zaczęło się od Visicalc, to Lotus 1-2-3, a potem Microsoft Excel. W zasadzie to samo, ale lepiej.
Na piśmie kopiuję ludzi, których lubię czytać. W lekkoatletyce widziałem od lat, jak młodsze dzieci kopiują starsze dzieci i stają się lepsze. To właśnie robimy ludzie. Kopiowanie jest najszczerszą formą pochlebstw.
W swoim przemówieniu (link powyżej) Johanna Blakely sugeruje, że sposób, w jaki projektanci mody żyją bez praw autorskich, może dać nam wskazówkę dla innych branż. Opowiada o prestiżowym projektancie mody zapytanym o tanie podróbki. Odpowiedź: ich nabywcy nie są na naszym rynku.
Mogę sobie poradzić z całym tym kopiowaniem jako częścią innowacji i kreatywności. Oprogramowanie, które zrobiłem, zostało bardzo dużo skopiowane i mogę z tym żyć. Mój musi być lepszy, aby przeżyć, a jeśli nie, to dobrze. To, czego nienawidzę, to:
- Kopiowanie w marketingu i sprzedaży: kopiowanie opakowań, linii znaczników, sloganów, wysokości i tak dalej. To legalne, ale nienawidzę tego. Korty naprawdę nie chronią wyglądu opakowania i czują się bardzo dobrze.
- Proste kopiowanie zębów. Ludzie, którzy biorą mój wpis na blogu, słowo w słowo i umieszczają go na swoim blogu pod swoim linkiem. Ludzie, którzy twierdzą, że czyjeś dzieło jest jak własne.
A więc tam. Większość kopiowania jest legalna. Stań na barkach swojego konkurenta, zrób coś lepszego, a to się nazywa moda, kreatywność, styl lub coś w tym stylu, może nawet postęp. Ale nie mów, że czyjeś dzieło jest twoje. I nie mów, że kopiowanie opakowań lub etykiet linii lub sloganów lub smoły to nic innego jak tylko kopiowanie. To jest zła karma, jeśli nic więcej.