• 2024-09-23

Trzymaj się pieczeni |

Smaczna Pieczeń rzymska z jajkiem

Smaczna Pieczeń rzymska z jajkiem
Anonim

Przez ostatnie cztery lata miałem trzy spotkania z Davidem Beach, który jest teraz współwłaścicielem palarni kawy w Back Bost w Oregonie.

  1. Był w moim "jak rozpocząć biznesową "klasę na Uniwersytecie w Oregonie. Chciał rozpocząć palenie kawy w Bend. Był o kilka lat starszy od większości studentów, żonaty, pracowity i przekonujący. Zrobił znakomity biznesplan dla firmy zajmującej się prażeniem kawy w Bend.
  2. Potem spotkałem się z nim na ulicach Bend kilka lat później. Pracował jako pracownik palarni kawy w Bend. Powiedział wtedy, że jest zbyt wcześnie, aby rozpocząć własną działalność. Ale wciąż był skoncentrowany na tym, by to zrobić, a praca w tej dziedzinie pomogła mu w nauce biznesu.

  3. Kilka tygodni temu spotkałem się z nim ponownie w Bend, tym razem jako współwłaściciel (wraz z jego żoną Majell, obaj na zdjęciu) nowego zakładu prażenia kawy. Okazuje się, że pewnego zimnego poranka wędrowałem do nowej kawiarni w kącie najbliższym domowi mojej córki i zięcia w Bend, a tam za kontuarem stał David, który był założycielem i właścicielem firmy, której chciał.

To mnie bardzo cieszy. Kiedy uczysz "rozpoczynania działalności gospodarczej", miło jest widzieć niektórych uczniów, którzy faktycznie to robią i robią to dobrze. Kilka miesięcy temu napisałem o Klubie Trunk, innym biznesie jednego z moich studentów, który przyglądał się tej branży w mojej klasie.

David jest bardzo dobrym przykładem na to, by trzymać się swoich celów. Chciał robić to, gdy był jeszcze w szkole. Po ukończeniu szkoły pracował na tym samym polu biznesowym, a kiedy pojawiła się możliwość założenia własnego biznesu, skoczył.

Przy okazji, on i Majell wyraźnie kochają biznes i robią bardzo dobrą kawę. Teraz ma ponad rok i jest silny. Z wyszukiwarki internetowej wynika, że ​​jest ona dobrze reprezentowana na lokalnych stronach internetowych przewodników, ma grupę rowerową, która się tam spotyka i dostaje całkiem niezłą prasę.

Poprosiłem Davida, by się z nami podzielił. Jak poszło, jak on to zrobił? Pozwolę mu opowiedzieć tę historię.

W sierpniu 2005 roku poszedłem na lunch z Donem. Jest prezydentem domu maklerskiego w mieście i znam go od lat. Chcąc uciec od hurtowni, czyli tego, co robił mój pracodawca, wspomniałem Donowi o chęci przeniesienia się do Portland w celu pieczenia (Portland jest centrum najlepszej kawy na świecie). Don natychmiast przestawił rozmowę na tworzenie firmy tutaj w Bend. Zdecydowanie byłem zaskoczony, ale byłem zainteresowany, ponieważ w zasadzie oferował fundusze na potencjalną wspaniałą firmę. Powiedziałem mu, że będę zainteresowany i, po kilku minutach naszego lunchu, nawiąże kontakt z przyjacielem w nieruchomości komercyjnej, aby znaleźć dla nas miejsce. Szalony, jak szybko wszystko się zaczęło!

Przyjrzeliśmy się wielu lokalizacjom w okolicy Bend, aby znaleźć jeden po zachodniej stronie. Rozważaliśmy wiele śródmieście ze względu na tak wiele nowych konstrukcji. Wciąż pracowałem na co dzień, gdy usłyszałem, że [moja firma] zrezygnuje z [jego] doskonałej lokalizacji po zachodniej stronie. Musiałem to zrobić. Byliśmy pierwsi na liście, aby się do niej dostać, a lista była bardzo konkurencyjna. Musieliśmy udowodnić z pewną prognozą finansową, że możemy to zrobić, a kilka tygodni później dowiedzieliśmy się, że mamy miejsce.

Niedługo potem mój pracodawca usłyszał, że firma kawowa zajęła stare miejsce (nie wiedząc, że to było twoje, naprawdę), więc zdecydowali się zapłacić pusty czynsz przez trzy miesiące, aby skłonić swoich klientów do innych lokalizacji. Jednak w czerwcu 2006 r. Zrezygnowali z pustych opłat czynszowych i dostaliśmy budynek. W tym samym czasie przekazałem moje zawiadomienie i zostałem ujawniony jako nowy najemca. Jak można się domyślić, nie byli zadowoleni, ale mieli zastawkę zapasową i, z moim miesięcznym wyprzedzeniem, poczułem, że wszystko poszło dobrze.

W lipcu zaczęliśmy wydzierać stare, niezdrowe szafki i poskromić całe miejsce. 11 października otworzyliśmy drzwi z klientem, a reszta powoli budowała biznes, tworząc najlepszą kawę Benda i próbując zbudować stałą klientelę.

To dobry przykład tego, jak biznesy się rozwijają, i w tym przypadku osiągnąć sukces. Poprosiłem Davida o kilka konkretnych pytań, więcej szczegółów i przekażę to również:

To co mnie najbardziej zaskoczyło to akceptacja naszej społeczności. Natychmiast zostaliśmy umieszczeni w Bend Bulletin, umieszczeni w Bend Living i zostaliśmy napisani w The Source kilka razy. Jestem zaskoczony wzrostem i szybkim upowszechnieniem się w Bend. W ciągu roku jesteśmy odnoszącym sukcesy przedsiębiorstwem zarabiającym pieniądze. Nasz drugi miesiąc w biznesie przyniósł nam zysk.

Od początku wymagało to dużo czasu, stresu na żonę i [mnie], a niektóre bardzo długie godziny pracowały. Od tego czasu moja żona pracuje teraz krócej niż 40 godzin, a ja jestem w stanie spać około 55 godzin tygodniowo. Dość dobre godziny pracy.

Jeśli chodzi o biznesplan, rozpisaliśmy półprywatny plan. Nie była tak szczegółowa, jak ta, którą napisałem dla waszej klasy na Uniwersytecie Kalifornijskim. Nasze liczby były zaskakująco bliskie, chociaż byliśmy w stanie zrobić nasz startup mniej, niż planowaliśmy. Mój partner biznesowy jest bardzo zaskoczony, jak dobrze sobie radzimy. Od momentu uruchomienia nie wniósł dodatkowej wartości do firmy. Jesteśmy teraz dobrze obsadzeni pięcioma pracownikami, jeden na pełny etat i cztery na część etatu. Poszliśmy dalej i wynajęliśmy księgowego do robienia książek przez co najmniej pierwszy rok, który był "spięty", ale warto.

Tak więc masz to, od pomysłu do planu, aż do uruchomienia. A jeśli jesteś w Bend, szukasz dobrej kawy, Backporch to miejsce. Jest na Newport Road, tuż obok Newport Market, bardzo blisko Nancy P.

I ostatniej nocy David przysłał mi aktualizację: patrzą na drugą lokację i będą na nowym rynku Bend, Whole Foods, też.