• 2024-09-23

Twój Biz jest doskonałą książką o zasobach do założenia firmy |

#KampaniaGOZ, Webinarium 2: "Poznaj podstawy Czystszej Produkcji (CP), 26.03.2020 r.

#KampaniaGOZ, Webinarium 2: "Poznaj podstawy Czystszej Produkcji (CP), 26.03.2020 r.
Anonim

Po podróży zbyt wiele, w końcu wróciłem do biura w poniedziałek rano, aby znaleźć nową świeżą

kopię nowej książki Susan Solivic "It's Your Biz: The Complete Guide to Becoming" Twój własny szef. Mam nadzieję, że wiesz, że Susan jest częstą pisarką tutaj Up and Running. Ona jest założycielką itsyourbiz.com, a wcześniej SBTV.com, często rozmawiająca głowa w kilku krajowych programach telewizyjnych i autorka trzech poprzednich książki i tysiące postów i artykułów internetowych.

Dobrze zna to terytorium. Ona tam była. I napisała świetne podsumowanie, obszerną, od początku do końca instrukcję, jak założyć firmę. (Na marginesie: czego nie lubię nazywać własnym szefem, ponieważ twoi klienci są twoimi własnymi szefami, ale to wciąż świetna książka, nawet z tym podtytułem).

W 12 rozdziałach, Susan daje czytelnikowi bardzo przyjemną mieszankę głębokich i przemyślanych za kulisami poradników do myślenia, a także konkretną, praktyczną poradę na miejscu. Zajmuje się pojęciami i strategią, sprzedażą i marketingiem, zatrudnianiem, zajmowaniem się sprawami prawnymi, ochroną siebie, wyborem miejsca, a nawet - magicznego tajnego sosu - cen.

Przykład głębokiego, troskliwego i - do mojego Umysł - niezbędny, oto cytat z rozdziału Susan "Cel, obietnica i zasady:"

Dlaczego robisz to, co robisz? Niesamowite, ilu właścicieli firm i ich zespołów wykonuje codzienne czynności, nie rozumiejąc celu, który stoi za tym, co robią. Mogą równie dobrze być zombie. Biznes bez celu nie ma serca. Nie mają nic do zarzucenia, a co za tym idzie, nie wyróżniają się na tle podobnych interesów.

I jako przykład praktycznej porady hartowanej przez prawdziwe historie i uczącej się na błędach, lubię ten prosty osobisty świat osobisty przykład jej rozdziału na temat zatrudniania pracowników, zatytułowanego "People Matter:"

Nie słuchałem mojej własnej rady, gdy chodziło o zatrudnienie nowego pracownika. Nie tylko zapłaciłem cenę, ale także mój zespół. Mój wybór był między dwoma aplikacjami; jeden miał nieco więcej doświadczenia z multimediami cyfrowymi niż drugi, ale ten z mniejszym doświadczeniem wydawał się lepiej dopasowany do osobowości. Co ja zrobiłem? Zatrudniłem kogoś z większym doświadczeniem.

Od pierwszego dnia był zły. W końcu zatrzasnął drzwi biura naszego producenta wykonawczego i pomaszerował z powrotem do swojego biura. Dokładnie podążyłem za nim i odesłałem go na miejsce.

Jeśli patrzysz na rozruch, ta książka jest łatwa do odczytania i zawiera przydatne porady, przykłady, pytania i opowiadania.