• 2024-07-04

Plotki tłumów |

YOUNG MULTI - Plotki (Prod. whoismike)

YOUNG MULTI - Plotki (Prod. whoismike)
Anonim

Moja najmłodsza córka, senior college, mówi, że to miejski mit, który jakiś kolega z college'u odkrył na Facebooku, że jego dziewczyna rzuciła go. Pamiętam jednak, że była na fali, gdy Facebook nagle wydał News Feed:

News Feed [jest] wbudowaną usługą, która aktywnie nadaje zmiany na stronie użytkownika każdemu z jego przyjaciół. Uczniowie nie będą już musieli spędzać czasu na przeglądaniu strony każdego znajomego, sprawdzając, czy są jakieś nowe informacje. Zamiast tego po prostu logowali się na Facebooku i pojawiłby się kanał informacyjny: jedna strona, która - jak towarzyska gazeta z XVIII wieku - dostarczała przez całą dobę długą listę aktualnych plotek o swoich znajomych, wszystko w jednym miejscu. "Strumień wszystkiego, co dzieje się w ich życiu", jak to ujął Zuckerberg.

Cytat pochodzi z opowieści Clive'a Thompsona o Brave New World of Digital Intimacy w The New York Times w weekend. To bardzo interesująca myśl, przemyślana eksploracja tego, co się dzieje z tym i dlaczego. Nie jestem pewien, dlaczego uważam, że chodzi o naszą przyszłość i powinniśmy być powiązani z pomysłami biznesowymi; ale ja to robię.

Kanał wiadomości zszokował użytkowników. Utworzono grupy protestów na Facebooku. Ale zamiast zabić, dodali opcję prywatności i oto co się stało:

Zuckerberg, zaskoczony krzykiem, szybko podjął dwie decyzje. Pierwszym było dodanie do kanału informacyjnego funkcji prywatności, pozwalającej użytkownikom decydować, jakie informacje zostały ujawnione. Drugą decyzją było jednak pozostawienie kanału informacyjnego w nienaruszonym stanie. Podejrzewał, że gdy ludzie spróbują tego i przeżyją szok, to im się spodoba.

Miał rację. W ciągu kilku dni fala się odwróciła. Uczniowie zaczęli wysyłać e-maile do Zuckerberga, aby powiedzieć, że dzięki News Feed nauczyli się rzeczy, których nigdy nie odkryliby w inny sposób poprzez losowe surfowanie po Facebooku. Kawałki ciekawostek, które dostarczała News Feed, dały im więcej rzeczy do pogawędki - dlaczego nienawidzisz Kiefera Sutherlanda - kiedy spotkali się z przyjaciółmi twarzą w twarz w klasie lub na imprezie. Trendy rozprzestrzeniają się szybciej. Kiedy jeden z uczniów dołączył do grupy, głosząc jej miłość do Coldplay lub pragnąc zgłosić się na ochotnika do Greenpeace, wszyscy jej znajomi natychmiast wiedzieli, a wielu się zapisało. Obawy użytkowników o ich prywatność zniknęły w ciągu kilku dni, wywołane entuzjazmem związanym z byciem o wiele bardziej związanym z przyjaciółmi. (Bardzo niewiele osób przestało korzystać z Facebooka, a większość osób nadal publikowała większość swoich informacji za pośrednictwem kanału informacyjnego.)

Okazuje się, że socjologowie nazywają ten nieustanny kontakt internetowy "świadomością otoczenia".

- mówią - bardzo podobne do bycia fizycznie blisko kogoś i odbierania jego nastroju przez małe rzeczy, które robi - język ciała, westchnienia, błądzące komentarze - kątem oka. Facebook nie jest już sam w oferowaniu tego rodzaju interakcji w Internecie. W zeszłym roku nastąpił rozkwit narzędzi do "mikroblogowania": publikowanie częstych drobnych aktualizacji na temat tego, co robisz. Zjawisko to różni się od tego, co zwykle uważamy za blogowanie, ponieważ post na blogu jest zwykle pisanym dziełem, czasem dość długim: oświadczeniem o opinii, opowiadaniem, analizą. Ale te nowe aktualizacje są czymś innym. Są o wiele krótsze, znacznie częstsze i mniej uważane. Jednym z najpopularniejszych nowych narzędzi jest Twitter, witryna internetowa i usługa przesyłania wiadomości, dzięki której 2 miliony użytkowników mogą nadawać swoim znajomym aktualizacje długości haiku - ograniczone do 140 znaków, tak krótkie, jak SMS-y na telefon komórkowy - oni robią. Istnieją inne usługi do zgłaszania, gdzie podróżujesz (Dopplr) lub do szybkiego rzucania w Internecie strumienia zdjęć, filmów lub stron internetowych, które oglądasz (Tumblr). Są nawet narzędzia, które podają Twoją lokalizację. Kiedy nowy iPhone, z wbudowanym śledzeniem, został wprowadzony w lipcu, 1 milion osób zaczęło używać Loopt, oprogramowania, które automatycznie informuje wszystkich twoich znajomych, gdzie jesteś.

Dlaczego to działa? Twitter brzmiał tak źle, kiedy po raz pierwszy o nim usłyszałem; Nie mogłem zrozumieć, dlaczego ktokolwiek chciałby rozgłaszać banalne drobiazgi. Ale teraz jestem na Twitterze (twitter / Timberry) i lubię to. A Thompson w swojej opowieści opowiada o 39-letnim chłopaku, który pojawia się na Twitterze:

Ale wraz z upływem dni coś się zmieniło. Haley odkrył, że zaczyna wyczuwać rytm życia swoich przyjaciół w taki sposób, jakiego nigdy wcześniej nie miał. Gdy jeden z przyjaciół zapadł na zjadliwą gorączkę, mógł stwierdzić przez jej aktualizacje na Twitterze, kiedy była coraz gorsza i gdy tylko wyszła zza rogu. Widział, kiedy przyjaciele zmierzali w piekielne dni w pracy lub kiedy odnieśli wielki sukces. Nawet codzienny katalog kanapek stał się dziwnie hipnotyzujący, rodzaj metronomicznego kliknięcia, do którego przyzwyczaił się, że pojawi się w środku każdego dnia.

Stąd paradoks świadomości otoczenia:

Każda mała aktualizacja - każda osoba trochę informacji społecznej - sama w sobie jest nieistotna, nawet wyjątkowo przyziemna. Ale razem, z czasem, małe urywki łączą się w zaskakująco wyrafinowany portret życia twoich przyjaciół i członków rodziny, jak tysiące kropek tworzących malowanie pointillist.

Thompson patrzy na słabe linki do wielu ludzie, tak jak na Twitterze, i implikacje społeczne, plus proste, ale interesujące notatki plotek. Na przykład:

Była przerażona. "Jestem jak, mój Boże, te zdjęcia są całkowicie ohydne!" Skarżyła się Ahan, podczas gdy jej przyjaciółka patrzyła ze współczuciem i popijała kawę. "Noszę te wszystkie okropne ubrania z lat 90. Wyglądam jak bzdura. A ja na to: Dlaczego w ogóle jesteście ludźmi w moim życiu? Nie widziałem cię od 10 lat. Już cię nie znam! "Zaczęła wściekle odsłaniać zdjęcia - usuwając swoje imię, aby nie pojawiały się już w poszukiwaniach.

Co gorsza, Ahan musiał także stawić czoła pospolitej pladze Facebooka:. Niedawno zerwała ze swoim chłopakiem, ale nie "zaprzyjaźniła się" z nim, ponieważ to było zbyt skrajne. Wkrótce jednak skojarzył się z inną młodą kobietą i nowa para zaczęła rozmawiać na stronie byłego chłopaka Ahana. Pewnego dnia zauważyła z niepokojem, że nowa dziewczyna cytuje materiał, który Ahan wysłał prywatnie pocztą elektroniczną do swojego chłopaka; podejrzewała, że ​​dzielił się ze mną e-mailem ze swoją nową dziewczyną. Jest to rodzaj niesamowicie subtelnej gry umysłu, która staje się możliwa za pośrednictwem Facebooka i doprowadziła Ahan do szaleństwa.

"Czasami myślę, że to jest szalone, i każdy musi zacząć życie i przestać prześladować wszystkich ciekawostek i plotkować - powiedziała.

Nie mogę oprzeć się wnioskowi o interesujący końcowy akapit:

Laura Fitton, konsultantka ds. Mediów społecznościowych, twierdzi, że jej ciągłe aktualizacje statusu uczyniły ją "szczęśliwszą osobą, spokojniejszą osobą". "Ponieważ proces, powiedzmy, opisujący okropny ranek w pracy zmusza ją do obiektywnego patrzenia na to. "Wyciąga cię z własnej głowy" - dodała. W erze świadomości być może osobą, którą widzisz najwyraźniej, jesteś sam.

Jestem tak całkowicie, blisko do Ciebie - Clive Thompson - NYTimes.com:


Interesujące artykuły

Jak napisać streszczenie |

Jak napisać streszczenie |

Podsumowanie może podnieść twoje szanse na uzyskanie finansowania. Oto, jak napisać streszczenie, które odróżnia plan biznesowy.

Nie musisz być pierwszym, aby rozpocząć działalność gospodarczą |

Nie musisz być pierwszym, aby rozpocząć działalność gospodarczą |

Większość ludzi przewyższa pomysły i jest na pierwszym miejscu. Nie musisz być pierwszym, aby mieć dobry biznes, i nie musisz być wyjątkowy. O wiele ważniejsze niż bycie pierwszym jest po prostu podstawa dawania swoim klientom dobrej wartości. Daj dobrą wartość każdemu wydanemu dolarowi, a to spowoduje powrót ...

Nie możesz pokonać Em, więc dołącz do Em: Get Your Retail Shop Online

Nie możesz pokonać Em, więc dołącz do Em: Get Your Retail Shop Online

Drobni detaliści mogą uzyskać dostęp do znacznie szerszej puli konsumentów i ożywić swoje firmy w stopniu, który nigdy wcześniej nie był możliwy do osiągnięcia.

Masz pomysł na biznes, co teraz? |

Masz pomysł na biznes, co teraz? |

Przygotowaliśmy listę rzeczy do zrobienia dla wszystkich pełnych nadziei przedsiębiorców. Kiedy będziesz gotowy, ta lista poprowadzi Cię przez etap planowania.

Trzeba ją dmuchać Czasami |

Trzeba ją dmuchać Czasami |

Wczoraj pisałem o liście pięciu rzeczy, których nauczył się jako przedsiębiorca Guy Guasaki. Jego lista przypomina mi jedną bardzo ważną rzeczywistość, z którą miałem do czynienia przez ponad 25 lat prowadzenia własnej firmy. Możesz popełniać błędy Rozpoczynając, rozwijając się i prowadząc działalność, cały czas podejmujesz decyzje, podejmujesz decyzje i podejmujesz więcej decyzji ...

Potrzebujesz prawnika |

Potrzebujesz prawnika |

Pozwól, że udzielę ci porady na temat czegoś, czego nauczyłem się na własnej skórze: Jeśli zaczynasz działalność gospodarczą, nawiąż relację z prawnik. Rób tak, jak mówię, nie tak jak ja (kiedy zaczynałem program Palo Alto). Przyznaję. Z natury jestem też typem "zrób to sam" i odrobiną pustelnika ...