5 Sposobów, aby wiedzieć, czy rynek papierów wartościowych jest obecnie okazją |
Czy branża fotowoltaiczna szczyt ma już za sobą? | Przegląd akcji GPW Marcina Tuszkiewicza
"Nie można zmienić rynku." - Pierwsza i ostatnia zasada inwestowania.
Próba znalezienia dokładnego momentu, w którym zakup na rynek jest prawie niemożliwy. Rynek, który niedawno wzrósł wyżej, może nadal rosnąć, lub może równie łatwo wycofać się.
Ale istnieją wskaźniki, które mogą pomóc, o ile wiesz, czego szukać. Aby uzyskać szerszy obraz przyszłego kierunku rynku, sprawdź, gdzie znajdują się zasoby w relacji do historii, patrząc na kilka kluczowych wskaźników.
Chociaż są bardzo pomocne, nie są doskonałe. Te kluczowe wskaźniki mogą pulsować na czerwono i informują, że nadszedł czas, aby sprzedać, a rynek nadal może się podnosić wyżej, jak miało to miejsce w 1998 roku.
Może również wystąpić przeciwieństwo. Rynek może wyglądać na równie tani jak w 2008 roku, a jeszcze mniej.
Ale na dłuższą metę rynek akcji "powraca do średniej", co po prostu oznacza, że od dawna reguły tego, co sprawia, że "tani" lub "drogi" rynek papierów wartościowych ostatecznie określają kurs rynkowy.
Jakie są środki i co teraz nam mówią? Oto pięć wskaźników, które mogą pomóc w ustaleniu, czy giełda jest obecnie okazją lub pułapką na niedźwiedzie.
1. Stosunek ceny do zysku (P / E)
Jest to najczęstsza miara giełdy, ponieważ mierzy główny indeks - taki jak S & P 500 - w stosunku do zagregowanych zysków spółek we wspomnianym indeksie.
Na przykład, w chwili publikacji tego artykułu, indeks S & P 500 jest notowany na poziomie 1,338, a firmy z S & P 500 są na dobrej drodze, by zarobić zbiorowe 103 $. Oznacza to, że rynek jest wyceniany na 13-krotnym prognozowanym zysku w 2011 roku.
Ta liczba spadła poniżej ośmiu we wczesnych latach 80., co było sygnałem, że rynek był bardzo tani. S & P 500 wzrósł z 107 w lipcu 1982 r. Do ponad 1500 w lecie 2000 r. - oszałamiający 15% średni roczny zwrot przez prawie dwie dekady.
Odwrotnie, S & P 500 miał stosunek P / E prawie 25 2000 po ogromnym wzroście, co utrudnia uzasadnienie dalszych zysków.
Szybkie przejście do roku 2011, a S & P jeszcze nie powróciło do tego 1500 punktów. Obecnie nasz wskaźnik P / E wynoszący 13 znajduje się tuż poniżej średniego wskaźnika P / E 13,6 w ciągu ostatnich 25 lat.
Stosując ten środek, obecny rynek akcji nie jest ani tani ani drogi, a jego przyszły kierunek będzie determinowany przez wzrost gospodarczy.
2. Wolne przepływy pieniężne
Spółki generują dodatnie przepływy pieniężne z działalności operacyjnej niemal co roku. Po odliczeniu środków na opłacenie konserwacji sprzętu, inwestycji w nowe przedsięwzięcia i udogodnienia, pozostałe pieniądze są określane jako "wolne przepływy pieniężne".
Jako przykład, dostawca usług telewizyjnych DirecTV (NYSE: DTV) wygenerował 2,8 mld USD wolnych przepływów pieniężnych w 2010 r., A analitycy spodziewają się, że liczba ta wzrośnie jeszcze w tym i następnym.
Wielu inwestorów lubi widzieć, gdzie ich wolne przepływy pieniężne są związane z wartością giełdową firmy, która obecnie wynosi 40 miliardów dolarów. To przekłada się na 7% wydajność wolnego przepływu gotówki (2.8 / 40).
Rentowność 7% wypada korzystnie w porównaniu do rentowności oferowanych przez obligacje i płyty CD. Tak więc dzięki temu działaniu akcje takie jak DirecTV wyglądają całkiem zachęcająco.
Cisco Systems (Nasdaq: CSCO) , z 9 miliardami dolarów w wolnym przepływie środków pieniężnych i wartością rynkową 85 miliardów dolarów, wygląda jeszcze lepiej, z wolnym zyskiem pieniężnym powyżej 10%.
Nie ma żadnych przydatnych narzędzi, aby poznać wolny przepływ pieniężny S & P 500, więc ten środek jest najlepiej wykorzystywany w przypadku poszczególnych akcji.
Wiele akcji ma wolne przepływy pieniężne przekraczające 5% lub nawet 10 %. Są to sprawdzone okazje - jeśli można utrzymać wolne przepływy pieniężne
3. Stosunek ceny do książek
Chcesz znaleźć naprawdę tanie akcje? Spójrz na wartość księgową firmy - lub kapitał własny akcjonariusza, który można znaleźć na dole bilansu - aby sprawdzić, czy aktywa firmy są nawet tańsze w realnym świecie, niż na rynku akcji.
[Czytaj dalej, aby dowiedzieć się prostą metodę obliczania wartości książki]
Wiele lat temu sprzedano szeroką gamę firm "poniżej książki", co oznacza, że można je zlikwidować, a inwestorzy mieliby jeszcze więcej pieniędzy niż obecny rynek akcji wartość implikuje. Nigdy więcej.
Coraz trudniej jest znaleźć dużo zapasów w handlu poniżej książki, a będziesz musiał głęboko zagłębić się, aby je znaleźć. W rzeczywistości S & P 500 handluje 2,3-krotną wartością księgową, co jest zgodne z ostatnimi dziesięcioleciami, ale znacznie powyżej 100-letniej średniej wynoszącej około 1,4.
Zapasy będą musiały stracić połowę swojej wartości zanim zostaną uznane za okazyjna relacja ceny do ceny.
# - ad_banner_2 - # 4. Wskaźnik wzrostu zarobków
W wyniku niedawnej recesji wiele firm rozpoczęło programy cięcia kosztów, które pomogły im zwiększyć zyski w bardzo szybkim klipie.
Łączne zyski dla wszystkich firm w S & P 500 wzrosły o 37 % w 2010 r. i spodziewany jest wzrost o dodatkowe 23% w 2011 r. Ale to nie jest realistyczny długoterminowy cel.
Bardziej prawdopodobny wzrost zysków spadnie do 10% w nadchodzących latach, a być może nawet będzie niższy. Wielu inwestorów uważa, że stopa wzrostu zysku raczej niż wskaźnik P / E, który jak obecnie odnotowano, wynosi około 13
Jeśli wskaźnik P / E giełdy spadnie do poziomu wzrostu zysków, akcje mogą ciągnąć z powrotem 20% do 25%.
5. Związek z inflacją i stopami procentowymi
Ogólnie rzecz biorąc, zapasy mają tendencję do słabej koniunktury, gdy inflacja utrzymuje się na bardzo wysokich poziomach, jak miało to miejsce w latach siedemdziesiątych. W tej chwili odwrotność jest prawdą.
Stopy procentowe są tak niskie, że zapasy wyglądają jak krzycząca okazja. Na przykład możesz kupić 10-letnią obligację dającą 3%, lub akcje takie jak Verizon (NYSE: VZ) , które mają dywidendę, która daje więcej niż 5%.
Stratedzy rynku uważają, że ewentualny umiarkowany wzrost inflacji lub stóp procentowych również nie będzie dużym problemem. Uważają, że Rezerwa Federalna może podwyższyć stopy procentowe, wyznaczając oprocentowanie na poziomie 4% lub 5%, a akcje nadal będą wyglądać atrakcyjnie.
Oznaczałoby to, że inflacja jest nieco wyższa, choć wciąż w dużej mierze pod kontrolą. Powrót inflacji i stóp procentowych w 1970 r. Byłby absolutną katastrofą dla akcji.
Pomoże to wyjaśnić kluczowy powód, dla którego niektóre są bardzo optymistyczne w odniesieniu do akcji. Przy tak niskim oprocentowaniu akcje są jedynym sposobem na generowanie znaczących zwrotów.
Inwestująca odpowiedź: Obecnie jesteśmy na krawędzi noża. Ekonomia nieco się trzęsie i może wrócić do recesji lub władzy przez ostatnie słabości i przejść na ścieżkę wyższego rocznego wzrostu.
Te środki muszą się zmienić wraz z rozwojem ekonomicznym, więc powinieneś monitorować je do zorientować się, czy rynek wygląda jak okazyjna pułapka na niedźwiedzie.