• 2024-05-20

Pisanie skutecznego komunikatu prasowego |

Na czym polega praca rzecznika prasowego?

Na czym polega praca rzecznika prasowego?
Anonim

Z radością witamy Marka Maciasa, autora "Beat the Press: Twój przewodnik po mediach " jako plakat dla gości. Mark Macias jest dziennikarką telewizyjną mieszkającą i pracującą w Nowym Jorku.

Nigdy nie będziesz pierwszą osobą, która zadzwoni do reportera lub producenta z pomysłem na opowiadanie. Każdego dnia widzowie i czytelnicy bombardują media słabo napisane e-maile i długie wiadomości głosowe z prośbą o pokrycie wydarzeń, które zazwyczaj nie są warte uwagi. Niestety, osłabia to wiarygodność wszystkich, którzy próbują wysunąć uzasadniony pomysł na wiadomości. Ludzie często skarżą się, że media nie reagują na ich telefony i e-maile, ale jest powód tego dyskursu.

Nie chodzi o to, że reporterzy i producenci nie chcą słuchać publiczności; nie można wywoływać połączeń od każdej osoby, zwłaszcza gdy jeden chwiejny rozmówca może szybko zjeść 20 minut. Co gorsza, reporterowi łatwiej jest trafić w wiadomości e-mail lub pocztę głosową niż przejrzeć całą wiadomość. Niestety, nigdy nie możesz kształtować ani wpływać na zasięg mediów, nie przerywając tej początkowej przeszkody w nawiązaniu kontaktu.

Każdy dziennikarz nieustannie mierzy wartość historii podczas pierwszej interakcji z tobą lub twoją firmą. Najbardziej doświadczeni dziennikarze wierzą, że w ciągu kilku sekund mogą usłyszeć, czy jest to opowieść, czy nie, i zazwyczaj mają rację. Ich uwaga jest ograniczona przez telefon, dlatego musisz być zwięzły, wszechstronny i spójny z każdym tonem. Najszybszym sposobem na utratę wiarygodności u reportera lub producenta jest chodzenie na kilka minut przed wyjaśnieniem, o czym jest twoja opowieść.

Nie ma zapisanych reguł dotyczących tego pierwszego spotkania z reporterem lub producentem, ale tak jak życie, tam są niepisane zasady pozwalające zrozumieć chaos losowy. Istnieją sposoby poruszania się po labiryncie medialnym, dzięki czemu wiadomości e-mail i połączenia telefoniczne nie gubią się w tasowaniu. Są również lepsze godziny i dni, by rozstawiać dziennikarzy, gdy ich czas jest mniej naglący, a ich uwaga jest bardziej skupiona. Ale zanim nawet nawiążesz ten początkowy kontakt, musisz najpierw nauczyć się, jak skutecznie identyfikować, ustawiać i komunikować warty uwagi pomysł.

Dziennikarzom i reporterom telewizyjnym nie należy podchodzić w ten sam sposób, jeśli chodzi o pisanie komunikatów prasowych. Oba media napotykają różne ograniczenia czasowe z ich opowieściami, a to będzie decydowało, jak długo lub krótko powinieneś robić swoją tonację.

Zacznijmy od telewizji, w której biel jest zawsze dobra. Im więcej białego miejsca na wiadomości e-mail, tym lepiej. Nikt nie chce otworzyć e-maila i zobaczyć ośmiu, długich, pojedynczych akapitów. Twoja początkowa wysokość nie powinna nigdy mieć więcej niż cztery akapity. To stereotyp, ale telewizja porusza się tak szybko, że żaden asystent biurka, reporter, producent czy menadżer wiadomości nie poświęci czasu na przeczytanie wydania przypominającego powieść. Mogą przejść do drugiego lub trzeciego akapitu, ale nie będą czytać trzech stron zdań w jednym odstępie.

Oto formuła, która wydaje się działać z moimi rówieśnikami i ze mną. Spróbuj wymyślić chwytliwy nagłówek, który umieścisz u góry, a następnie kontynuuj swoją prezentację jednym akapitem wyjaśniającym historię. Drugi akapit powinien powiedzieć reporterowi, dlaczego widzowie byliby zainteresowani Twoim pomysłem. Może to wydawać się trudnym zadaniem dla początkującego publicysty, ale dzięki zastosowaniu pięciu W będzie można zawęzić główny punkt tej historii. Trzeci akapit powinien być poświęcony wyjaśnieniu, co przynosisz do stołu lub dlaczego jesteś osobą, która opowiada tę historię. Jeśli masz więcej statystyk, artykułów lub badań dla reportera, powiedz mu w e-mailu, że możesz go dostarczyć na żądanie.

Dlaczego nie dać reporterowi wszystkich badań na raz lub wysłać go jako załącznik? Może być onieśmielającym dla każdego reportera, aby otworzył e-mail i zobaczył kilka załączników, ponieważ nie będzie wiedział, który z nich otworzyć. Kiedy czas jest najważniejszy, nikt nie chce tracić czasu na otwieranie bezużytecznych załączników. Jeśli jednak reporter prosi o konkretną prośbę, dowiesz się, który załącznik wysłać.

Wielu publicystów popełnia błąd, próbując wepchnąć wszystko do jednego komunikatu prasowego. Celem wydania jest zainteresowanie reporterem lub producentem opowieścią. Próbujesz tylko uświadomić im ten pomysł i wzbudzić ich zainteresowanie. Nie martw się, jeśli wydanie nie odpowie na wszystkie pytania. Jeśli jest to dobra opowieść, reporter da ci szansę odpowiedzi na te pytania później.

Twoje podejście powinno się zmienić podczas pitchowania gazet, ale powinieneś zacząć od tych samych zasad, co przy pitchingach telewizyjnych: zacznij od chwytliwego nagłówka, zastosuj pięć W, aby zawęzić temat opowieści i wyjaśnij, dlaczego jesteś osobą, która opowiada historię. Twoja wiadomość e-mail powinna być bardziej szczegółowa, w zależności od tematu i aktualności, na które piszesz, ale nie powinna przekraczać jednej strony. Możesz dodać wiarygodność swojego pomysłu, dołączając najnowsze czasopisma lub opracowania, które wspierają Twój pomysł, wraz z akapitem, który wyjaśnia, jaką wiedzę będą zapewniały załączniki.

Jeśli nie otrzymujesz odpowiedzi ze swojej wysokości, możesz rozważyć ponowne rozważenie całe twoje podejście. Być może twój pomysł na fabułę nie jest skoncentrowany, albo nie zwracasz uwagi na niewłaściwych reporterów. Może nie rozpoznałeś właściwie, dlaczego twoja historia jest warta opublikowania. Poświęć trochę czasu na ponowną ocenę komunikatu prasowego, aby sprawdzić, czy przekazujesz esencję swojej historii. Pamiętaj, public relations nie jest reklamą, ale jest dom dla każdej historii. To tylko kwestia znalezienia właściwej niszy i dopasowania boiska bezpośrednio do tej niszy.

Możesz dowiedzieć się więcej o Marku i uzyskać więcej świetnych porad na stronie: www.BeatthePressBook.com