• 2024-05-20

Millenialsi, nie rozpaczaj o emeryturze

Czy Milenialsi to LENIE?

Czy Milenialsi to LENIE?

Spisu treści:

Anonim

Najbardziej dziś badanym gatunkiem - po zwolennikach Donalda Trumpa - musi być tysiącletnia. (Trzecie miejsce na tej liście: prawdopodobnie zwolennicy Millenetowego Trumpa.)

Szczególnie interesująca jest ich sytuacja finansowa. Standardowe podejście: Jest ponury. Są biedniejsi od emerytów, a więc pogrzebani w długach studenckich, sprzedają organ, żeby je wymazać (no wiesz, gdyby to było legalne).

Muszę sobie wyobrazić, że wszystkie czynniki powodują, że 80% amerykańskich pracowników w wieku poniżej 30 lat twierdzi, że spodziewają się gorszej emerytury niż ich rodzice, jak wynika z niedawnego sondażu Willisa Towersa Watsona, którego wyniki w grupie wiekowej są powiązane z Investmentmatome.

Nie mam poniżej 30 lat, ale jestem tysiącletnią (ogólnie postrzeganą jako ta z nas, która urodziła się na początku lat 80. i późnych lat 90.). Czuję się zestresowany tym ogromnym zasięgiem, nawet jeśli dodam do tego. Co ja nie rób tego Czuję, że będę gorzej na emeryturze niż moi rodzice. I nie sądzę, żebyście byli także w gorszej sytuacji, tacy jak millennienniale - więc na razie trzymajcie się swojej śledziony.

Naszą największą zaletą jest czas

Jeśli nie uda mi się jakoś wcześnie przejść na emeryturę - zasada znana z Internetu, ale ogólnie nieuchwytna - będę pracował przez kolejne 35 lat.

To nie jest matematyka, ale zainwestował pieniądze + czas = magię. Możesz zainwestować 100 $ miesięcznie, począwszy od 20 roku życia, a skończywszy na znacznie większej ilości pieniędzy niż ktoś, kto zainwestuje 500 $ miesięcznie (i znacznie więcej ogólnie) od 50 roku życia.

Nie zacząłem oszczędzać tak młodo, jak powinienem. Pamiętam, że dzwoniłem do mojego brata z korytarza mojej pierwszej pracy. Jest bankierem i, przynajmniej w mojej opinii, był ekspertem w dziedzinie pieniądza po prostu dzięki posiadaniu niektórych. Chciałem wiedzieć, czy potrzebowałem czegoś zwanego 401 (k). Powiedział tak; Zignorowałem go.

Ale po kilku latach pisania o tym, dlaczego inni ludzie powinni oszczędzać, zacząłem też to robić. I chociaż musiałem się ograniczyć w punktach - wina trafia do uroczego, ale coraz droższego dziecka - ten wczesny start pomoże nadrobić zaległości.

Kolejną zaletą jest Roth IRA, który nie został wprowadzony przed 1997 rokiem, ale powinien - kciuki - być w pobliżu przez całe nasze lata oszczędzania na emeryturę. Rozszerza to magię czasu, pozwalając, by lata wzrostu inwestycji były wolne od podatku, gdy dystrybucje są podejmowane na emeryturze. Kiedy nie miałem 401 (k), Roth był moim jedynym kontem emerytalnym. Czasami mogłem sobie pozwolić na sfinansowanie go tylko za 25 USD lub 50 USD miesięcznie. Teraz próbuję przyczynić się do tego po tym, jak wysłałem wystarczającą ilość do mojego 401 (k), aby uzyskać wszystkie pasujące środki - dobrą strategię dla większości ludzi.

Nasi rodzice również mają swoje zalety, a ich może być lepiej

Jedna rzecz, która daje ludziom w starszym pokoleniu nogi: niektórzy mają emeryturę, gwarantowany przez pracodawcę gwarantowany strumień dochodów na emeryturze, który możesz sobie wyobrazić, może sprawić, że wszystko będzie całkiem przyjemne.

Milenium jest bardzo mało prawdopodobne, aby mieć jeden z tych planów. Co prawdopodobnie będzie pomimo powszechnego przekonania i obawy przed strachem, jest to Ubezpieczenie Społeczne.

W ankiecie Willis Towers Watson 81% osób poniżej 30 roku życia uważa, że ​​przejdzie na emeryturę w ramach systemu ubezpieczeń społecznych, który jest znacznie mniej hojny niż obecnie.

Myślę, że to, no cóż, prawdopodobnie prawda. Zabezpieczenie społeczne nie jest dokładnie w kolorze. Ostatni raport przewiduje, że fundusz powierniczy będzie działał w stanie suchym w 2034 roku. Jednak projekt przewiduje także, że program utrzyma się na tym samym poziomie z dochodem podatkowym, płacąc 75% planowanych świadczeń do końca 2089 roku.

Czy Ubezpieczenia Społeczne to plan emerytalny? Nie. Ale nie dla naszych rodziców, nawet jeśli będą i otrzymają pełne korzyści. Zmniejszona korzyść jest lepsza niż brak korzyści, i istnieje spora szansa, że ​​program będzie tam, aby pomóc rozciągnąć to, co zaoszczędziłeś.

Większe wzgórze, ale nastawienie na wspinaczkę

W pewnym sensie pesymizm na temat przyszłości jest czymś dobrym. Kiedy myślisz, że jesteś w gorszej sytuacji, możesz zrezygnować lub ciężko pracować, aby nadążyć. Badania sugerują, że millenialsi robią to drugie.

Zaczynamy oszczędzać w wieku średnio 22 lat, około siedem lat wcześniej niż nasi rodzice. Wkładamy średnio 8% do naszych 401 (k), zgodnie ze starszymi pokoleniami, mimo że mamy znacznie więcej czasu do emerytury. (Jedna piąta z nas - jeszcze nie piąta, która obejmuje mnie - ma udział w wysokości 10% do 14%). Od 2013 r. Milenium osiągnęło największą poprawę stopy oszczędności w porównaniu z innymi pokoleniami.

To nie jest całkiem ładny obraz. Mogłeś zauważyć, tak jak ja, że ​​wiele z tych badań skupia się na tysiącleciu pracownicy, którzy oszczędzają . Ankieta grupująca ludzi, którzy oszczędzają na planie emerytalnym, a przekonasz się, że oszczędzają na planie emerytalnym.

Nie pomijając liczb, ale nie odzwierciedlają one całego naszego pokolenia, w szczególności tych, którzy nie mają stałej pracy, nie mają dostępu do planu emerytalnego pracodawcy lub mają zbyt dużo długu studenckiego, aby wziąć pod uwagę używając jednego. Jak zwykle w ankietach, niektórzy z tych, którzy borykają się najbardziej, nie są reprezentowani: tylko około połowa pracowników w naszym wieku ma plan emerytalny oparty na pracodawcy, a wśród bezrobotnych tylko jedna czwarta ma oszczędności emerytalne.

Jeśli jesteś w tej grupie lub po prostu chcesz zrobić to lepiej, oto kilka rzeczy, które pomogły mi zwiększyć stopę oszczędności na przestrzeni lat: Jeden z nich jest realistyczny, o ile muszę oszczędzać (pomaga w tym kalkulator emerytalny). Inny dokonuje stopniowych zmian, takich jak zwiększenie mojego wkładu 401 (k) o 1% rocznie lub mój wkład w IRA o 20 USD miesięcznie. Oczywiście optymalnym czasem na zaoszczędzenie pieniędzy są dodatkowe pieniądze, co wydaje się oczywiste, ale niewielu z nas to robi. Jeśli dostanę podwyżkę lub spłacę samochód lub pożyczkę studencką, wpłacę przynajmniej część nowo uwolnionych pieniędzy na moją przyszłość.

" Czytaj więcej: Wybierz dla siebie odpowiedni plan emerytalny

Arielle O'Shea jest pisarką pracowniczą w Investmentmatome, osobistej witrynie finansowej. Email: [email protected]. Twitter: @arioshea.

Ten artykuł został napisany przez Investmentmatome i został pierwotnie opublikowany przez Forbes.