• 2024-05-20

Niech Bóg błogosławi start, który ma swoją własność |

JAK MÓWIĆ Z ROSYJSKIM AKCENTEM?

JAK MÓWIĆ Z ROSYJSKIM AKCENTEM?
Anonim

Za każdym razem, gdy słyszę starą piosenkę bluesową "God Bless the Child" Myślę o startupach, bootstrapach i posiadaniu własnych rzeczy.

W ciągu ostatnich kilku tygodni musiałem wyjaśnić kilku osobom, mając nadzieję na inwestycję aniołów, że ich startup nie dostał się do finału dla naszej lokalnej aniołowej grupy inwestycyjnej, Konferencji Aniołów Willamette. Trudno dostarczyć złe wiadomości.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​nie uzyskanie aniołowych inwestycji nie zawsze jest złą wiadomością. Oto 10 dobrych powodów, dla których nie warto inwestować w anioła dla swojego startupu.

Tak, ciężko jest zbudować biznes samodzielnie, bez zewnętrznych pieniędzy. Wiem, bo tak zrobiłem. W pewnym momencie moja żona i ja mieliśmy trzy kredyty hipoteczne i 65 000 USD zadłużenia z tytułu kart kredytowych. To było piekło.

Jeśli jednak to zrobisz, skończysz z firmą, którą posiadasz. Wprost. To jest twoje. W naszym przypadku, po przejściu przez ciemne czasy, skończyliśmy z biznesem, który posiadamy bezpośrednio, zyskownie, generując gotówkę; i to jest nasze. I to nie jest piekło.

Nazywamy to bootstrapowaniem: Rozpoczynamy działalność bez przyciągania inwestorów zewnętrznych, którzy stają się współwłaścicielami. Oto 10 lekcji zdobytych w ciągu 22 lat bootstrapingu.