• 2024-05-19

10 Błędów związanych z nazewnictwem biznesowym |

BoboMinecraft - #brzydka16challenge

BoboMinecraft - #brzydka16challenge
Anonim
  1. Niezbyt ekskluzywny . Prawne nie jest całym problemem z nazwami. Wiele legalnych nazw działa dobrze, dopóki nie wyhodujesz się i nie wpadniesz na kogoś o tej samej nazwie, w tym samym obszarze biznesowym, kto pierwszy to zrobił.

    Sprawdź tę prawdziwą historię. Możesz łatwo mieć nazwę, która jest zgodna z prawem, ale hamuje rozwój, ponieważ nawet jeśli ją posiadasz, ktoś inny ją posiadał, więc nie możesz naprawdę konkurować. To się często zdarza. Widziałam biznesplan dla luksusowego butiku męskiej bielizny, który był przeznaczony głównie dla żon, partnerów i znaczących innych stosunkowo zamożnych mężczyzn. Gdyby nazwali to "tajemnicą Wiktora", byłoby to legalne. Ale kiedy zaczęli się rozwijać, Victoria's Secret miałoby prawo do wymuszania na nich wymyślania nowego nazwiska.
  2. Skupianie się zbyt wąsko na nazwie domeny. " Cholera, nie możemy być takim i takim, ponieważ takie-i-such.com nie jest dostępne. "Czy Jeff Bezos potrzebował books.com? Czy Flickr potrzebował photos.com? Czy search.com pokonało Yahoo! lub Google? Wiele firm prowadzi nazwy domen inne niż nazwa firmy. Uzyskaj coś łatwego do zapamiętania i trudne do pomylenia. To niekoniecznie musi pasować do nazwy Twojej firmy. Jeśli nie możesz uzyskać swojej ulubionej nazwy domeny, zdobądź dobrą nazwę.
  3. Mylące imię z marketingiem . Miałem do czynienia z kilkoma młodymi, którzy planowali kupić domenę cameras.com, by sprzedawać kamery. Zapytani o strategię marketingową odpowiedzieli pustym spojrzeniem. Czy to nie było oczywiste? Mieli zamiar posiadać camera.com. Z tą nazwą domeny, kto potrzebuje marketingu? Bez cygara, obawiam się. Sama nazwa nie generuje wystarczającego ruchu na nic. Jeśli mi nie wierzysz, najpierw szukaj kamer na sprzedaż, a potem spójrz na camera.com (bez obrazy dla obecnych właścicieli kamer.com, którzy nie są tymi samymi, których wtedy znałem).
  4. Gag - słodkie, głupie, obraźliwe imiona . Z podziękowaniami dla hubpages.com, takimi jak Drain Surgeons, The Stalk Market i Get Plastered. Uważaj na kalambury. Kocham kalambury, ale one się starzeją. Kiedy pracują, jest świetnie. Zawsze lubiłem Arka Noego Arna lub Doggie Pause (prawdziwe firmy) na opiekę nad psami. Myślę, że te dwie prace.
  5. Zbyt modne lub zbyt nieświadome . Co się stanie, jeśli moda obumrze, a twoja firma nadal jest w pobliżu? Rzeczy nazywane na przykład spodniami dzwonkowymi, faksami lub Y2K. Czy ktokolwiek inny zauważył, kiedy Disney musiał całkowicie zmienić swoje przyszłe motywy, ponieważ rok 2000 przyszedł i poszedł? I nazwiska, które są wyraźnie niewrażliwe na etniczne tożsamości, religie lub preferencje seksualne; to zbyt szybko się stara.
  6. Błędne pisowni . Arrgh. Nienawidzę tego. Moja firma jest klientem firmy NPD Intelect, firmy badającej rynek; świetne towarzystwo, ale cholera, "Intelekt?" Niepoprawnie napisane. Podejrzewam, że problemem jest to, że zaczęli w Niemczech, gdzie ta pisownia jest poprawna. Wypróbuj tę listę znanych firm z błędnie wpisanymi nazwami. Zgadzam się z blogerem; są denerwujące.
  7. Twoje własne imię . Znałem faceta o imieniu Bob, który był właścicielem Garażu Wayne'a. To była ciągła, drobna irytacja, tak trywialna jak bardzo mały kamyk w twoim bucie. Podczas długiej wędrówki. Któregoś dnia możesz sprzedać swoją firmę komuś innemu. Może nawet ktoś o innej nazwie. A oto ciekawa ciekawostka: kiedy Borland International się zaczęło, nie było nikogo zwanego Borlandem. Czy poznałeś Petera Nortona, założyciela Norton Utilities? Oczywiście, istnieją wyjątki od każdej reguły.
  8. Skróty . Kiedy pracowałem w Creative Strategies International, nazwaliśmy to CSI. Ale nikt inny tego nie zrobił. Kiedy to piszę, "CSI" dostaje ponad 32 miliony odwiedzin w Google. Nie tylko program telewizyjny, ale także Instytut Bezpieczeństwa Komputerowego, College of Staten Island, College of Southern Idaho, Instytut Specyfikacji Konstrukcyjnych … i więcej.
  9. Zbyt lokalny . Mam problem z kotłami i czajnikami, ponieważ moja żona i ja nazwaliśmy naszą firmę Palo Alto Software, gdy byliśmy w Palo Alto w Kalifornii, a następnie w 1992 roku przeprowadziliśmy się do Eugene, Ore. Przenoszenie jest łatwiejsze niż zmiana nazwy. A nasz, choć problem, może być dużo gorszy. Przynajmniej Palo Alto mówi o Stanfordzie i Dolinie Krzemowej. Dziękuję niebiosom, że nie mieszkamy w Nudnym, Rudym, ani w Drain, Ore, Or Hell, Mich.
  10. Zbyt ogólne. Zbyt waniliowa. Nauczyłem się tego także na własnej skórze. Oprogramowanie Palo Alto zaczęło się jako Infoplan Inc. Pewnego dnia wszedł konsultant i powiedział mi, że w Stanach Zjednoczonych było ponad 26 000 firm, których nazwiska zaczynały się od "Info-". O jej. Właśnie dlatego stało się ono oprogramowaniem Palo Alto.

(Zdjęcie: David Hilcher / Shutterstock)