Wywiad z Chrisem Paikiem: Wewnątrz głowy dawnej szkoły prawniczej Hopeful
Chris and Justyna
Spisu treści:
- Jakie są twoje przemyślenia na temat szkoły prawniczej? Opowiedz nam trochę o tym, co dzieje się w twojej głowie, kiedy decydujesz, czy pójść do szkoły prawniczej.
- Mówisz o finansowych skutkach pójścia do szkoły prawniczej, ale czy były inne względy poza wysokimi kosztami?
- Co powiesz dziś komuś, kto rozważa ukończenie szkoły prawniczej?
Wybór szkoły prawniczej jest ważną decyzją, że wszyscy przyszli studenci prawa nie powinni lekceważyć. Rozmawialiśmy z Chris Paik (CP), byłym absolwentem szkoły prawniczej, który zdecydował się nie chodzić do szkoły prawniczej. Dzieli się z nami swoimi osobistymi doświadczeniami i przemyśleniami na temat szkoły prawniczej oraz związanymi z tym implikacjami finansowymi.
Jakie są twoje przemyślenia na temat szkoły prawniczej? Opowiedz nam trochę o tym, co dzieje się w twojej głowie, kiedy decydujesz, czy pójść do szkoły prawniczej.
CP: Dla mnie decyzja o nie chodzeniu do szkoły prawniczej była czystą decyzją finansową. Myślę, że byłbym świetnym prawnikiem, ale jest kwestia, kiedy to nie jest tego warte - są ważne względy finansowe, o których musisz pamiętać. Kiedy jesteś młody i rodzice wciąż płacą za twoje finanse, nie zastanawiaj się zbytnio nad finansowym implikowaniem czegokolwiek.
Zajęcia w szkole prawnej oznaczały utratę potencjalnych dochodów przez trzy lata, nie wspominając już o kosztach czesnego i kosztach utrzymania. A jeśli jesteś w dużym mieście metropolitalnym, koszty rosną i rosną.
Były inne rzeczy, które mogłem robić z moimi pieniędzmi, oprócz wydawania pieniędzy na studia prawnicze, na przykład oszczędzanie na zakup domu. Stopień prawny nie jest dobrem materialnym - jest to "hipoteka, w której nie możesz mieszkać".
Mówisz o finansowych skutkach pójścia do szkoły prawniczej, ale czy były inne względy poza wysokimi kosztami?
CP: Nawet przy niezłej ocenie LSAT i dobrych ocenach, nie wiedziałem, że dostanę się do jednej z 50 najlepszych szkół prawniczych - i nawet jeśli dostałem się do jednej z 50 najlepszych szkół, nie było żadnej gwarancji na pracę. W najlepszych kancelariach patrzą na nazwę szkoły prawniczej, do której się udałeś, a jeśli nie masz tego rodowodu, nie będą nawet cię rozważać ani dwa razy pomyśleć. Nieważne, jak inteligentny jesteś.
Miałem przyjaciół, którzy udali się do Hastings i Boalt (UC Berkeley), a oni nie dostali pracy. Rynek jest po prostu zbyt nasycony wieloma doświadczonymi prawnikami i niewystarczającą liczbą miejsc pracy. Czy czas i pieniądze będą tego warte? Uznałem, że nie.
Gwoździem na trumnie było to, że pracowałem w firmie doradztwa prawniczego, a wielu absolwentów szkół prawniczych, którzy zdali egzamin, musiało ubiegać się o te podstawowe prace, które nie wymagały nawet wykształcenia prawniczego. 200 000 dolarów później w kredytach studenckich, ci ludzie ubiegali się o taką samą dokładną pozycję jak ja bez dyplomu prawniczego.
Co powiesz dziś komuś, kto rozważa ukończenie szkoły prawniczej?
CP: Szkoła prawnicza skupia się na rankingach klasowych. To bardzo stylowy styl życia, więc bądź przygotowany. Przygotujcie się na spotkanie z tymi słynnymi strzelcami ze szkoły prawniczej.
Najgorszym powodem, aby pójść do szkoły prawniczej, jest to, że jesteś znudzony lub nie wiesz, co zrobić ze swoim życiem. Jeśli będziesz potrzebował zaciągnąć dużą pożyczkę, aby zapłacić za szkołę prawniczą, poważnie zastanowić się, jakie są Twoje cele życiowe i zobaczyć, gdzie stopień naukowy pasuje do tego obrazu.
Ludzie, którzy z powodzeniem ukończyli szkołę prawniczą i zdadzą egzamin, po jakimś czasie nie krążą po pieniądzach. Połowa ich wypłaty idzie na spłatę pożyczek. Tak więc prawdziwe pytanie brzmi: czy szkoła prawnicza będzie warta twojego czasu i pieniędzy?
-
Sprawdź narzędzie porównawcze Investmentmatome w szkołach prawniczych, aby uzyskać więcej informacji na temat statystyki zatrudnienia w różnych szkołach prawa.