Dlaczego nie możesz zobaczyć pompy gazowej z obsługą EMV przez jakiś czas
Dlaczego pompa nie działa?
Prawie wszyscy kupcy i wydawcy kart podlegają tzw. Przesunięciu odpowiedzialności EMV, z jednym godnym uwagi wyjątkiem: samoobsługowe pompy gazu (lub "automatyczne dystrybutory paliwa" w języku branży kart kredytowych). Podczas gdy inni sprzedawcy detaliczni, którzy nie uaktualnią swoich terminali płatniczych, ponoszą dodatkową odpowiedzialność za oszustwa, począwszy od 1 października, stacje benzynowe otrzymają dodatkowe dwa lata, aby ich pompy były zgodne z EMV.
Dlaczego pompy gazu są wyjątkiem? Modernizacja terminala płatniczego pompy gazowej jest kosztowna - kosztuje znacznie więcej niż inni sprzedawcy detaliczni muszą zmodernizować typowy czytnik kart kredytowych. Po pierwsze, koszt zastąpienia samego terminala płatniczego. Ale pompy gazowe również muszą być certyfikowane przez urzędników państwowych, którzy sprawdzają, czy dozują i ładują prawidłowo. Kiedy stacja paliw zastępuje terminal płatniczy, musi również ponownie certyfikować całą pompę, co kosztuje dodatkowy czas i pieniądze.
Co to dla ciebie oznacza? Konsumenci muszą zachować czujność, płacąc w samoobsługowych pompach gazowych. Podczas gdy stacje benzynowe robią sobie przerwę, należy pamiętać, że ta przerwa wydłuża czas, w którym twoja karta może być narażona na fałszywe oszustwa związane z kartami kredytowymi. Chip EMV na karcie kredytowej chroni Cię tylko wtedy, gdy jest używany. Za każdym razem, gdy przesuniesz staroświecki magstripe z tyłu karty z chipem EMV, ten chip EMV nic nie robi.
Logiczne jest założenie, że oszuści będą celować w terminale płatnicze nie będące chipami, podczas gdy oni nadal mogą - a samoobsługowe pompy paliwowe na wolnym powietrzu są już jednym z ich ulubionych celów do pobierania karty kredytowej. Konsumenci muszą zachować czujność w każdym sklepie, który prosi ich o przesunięcie - w przeciwieństwie do zanurzenia - swojej karty kredytowej, a częściowo z powodu przedłużenia o dwa lata, będą musieli pozostać czujni jeszcze przez jakiś czas.
Zdjęcie przez iStock.